Ministerstwo Energii wprowadziło korekty do rozporządzenia w kwestii maksymalnych cen w aukcji dla zielonych elektrowni.
W aukcjach wygrywa się kontrakt rządowy na produkcję energii z odnawialnych źródeł (OZE). W opublikowanym właśnie akcie wykonawczym do ustawy o OZE wprowadzono kilka zmian w stosunku do projektu poddanego konsultacjom.
W oczy rzuca się minimalne zwiększenie ceny referencyjnej dla małych hydroelektrowi, czyli instalacji wykorzystujących przepływ wody, o mocy do 1 MW. Teraz jest 480 zł/MWh, tj. o 10 zł/MWh więcej niż wyjściowo. Jest to cena identyczna z tą dla elektrowni wodnych o mocy ponad 1 MW.
Jednocześnie jednak widać, że postulaty tej branży nie do końca zostały wprowadzone. W ramach konsultacji społecznych Towarzystwo Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych sugerowało cenę dla małych instalacji przynajmniej o 70 zł/MWh wyższą niż wyjściowa. Dawałoby to ok. 540 zł/MWh.
Inną zmianą są obniżki dotyczące dwóch technologii. Chodzi o małe wiatraki oraz instalacje hybrydowe o mocy do 1 MW. W przypadku farm cena spadła z 375 zł/MWh do 320 zł/MWh, zbliżając się do poziomu ubiegłorocznego. Z kolei cena dla elektrowni hybrydowej, gdzie według założeń ma się rozwijać przynajmniej dwa źródła OZE, poszła w dół z 470 do 450 zł/MWh.
Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej, nie widzi ekonomicznego uzasadnienia dla tak dużej obniżki cen dla małych wiatraków i kolejnych dużych ruchów cen dla instalacji hybrydowych, a jednocześnie dla generalnego wzrostu cen dla instalacji na biomasę (co widać było już w prezentowanym w styczniu rozporządzeniu). Dostrzega zaś sens podniesienia ich dla biogazu składowiskowego (miało miejsce już w styczniowym projekcie rozporządzenia), a także dla małych instalacji wodnych. Zaznacza jednak, że w przypadku tych ostatnich granicą opłacalności, przy narastających problemach hydrologicznych, byłoby 550 zł/MWh. To umożliwiłoby realizację większej gamy przedsięwzięć hydroenergetycznych. – Ceny referencyjne nie mogą tak skakać. Jeśli tak się dzieje, dodatkowo przy braku nowej oceny skutków regulacji, to jest to negatywny sygnał dla deweloperów nowych projektów i inwestorów. Oni nie mają pewności, czy za chwilę te ceny znów diametralnie i niezależnie od kosztów się nie zmienią – zauważa szef IEO.
Pierwsza aukcja może zostać przeprowadzona przynajmniej 60 dni od wejścia rozporządzenia w życie, czyli 25 maja.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.