14 listopada Rada Dyrektorów Europejskiego Banku Inwestycyjnego, po wielogodzinnych naradach, przyjęła nową politykę energetyczną. Od 2022 roku bank nie zatwierdzi już żadnych pożyczek dla przedsięwzięć związanych z paliwami kopalnymi, z wyjątkiem tych z instalacją do wychwytywania i składowania dwutlenku węgla. Tym samym EBI jest pierwszym międzynarodowym bankiem rozwoju, który zdecydował się na ten krok. To wydarzenie bez precedensu w świecie międzynarodowych instytucji finansowych, które stawia EBI na pozycji lidera, w którego ślady pójdą wkrótce takie instytucje jak Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju czy Bank Światowy.
Czytaj także: Banki odwracają się od węgla. Ostrołęka to koniec?
W latach 2013-2019 EBI wsparł przemysł paliw kopalnych, głównie przesył i dystrybucję gazu, pożyczkami na kwotę 13,5 miliarda euro. Wiele takich pożyczek wzbudziło kontrowersje nie tylko związane z wpływem na klimat, choćby Południowy Korytarz Gazowy dla przesyłu gazu z Azerbejdżanu. W Polsce EBI przeznaczyło w tych latach prawie 2 miliardy Euro na pożyczki dla przemysłu energetycznego, wspierając między innymi gazociąg Lwówek-Odolanów, elektrociepłownie gazowe w Gorzowie i Rzeszowie oraz inwestycje państwowych spółek PGE, Tauron, Enea i Energa.
Przyjęcie nowej polityki energetycznej nie odbyło się bez kontrowersji. Niektóre państwa, w tym Polska oraz Komisja Europejska nie chciały zgodzić się na tak restrykcyjne podejście, eliminujące pożyczki dla przemysłu gazowego. Gaz uważany jest wciąż za paliwo przejściowe. Ostatecznie uzgodniono rozwiązanie kompromisowe przedłużające termin o jeden rok, do końca 2021 roku, dla przedsięwzięć energetycznych z czwartej listy Projektów Wspólnego Zainteresowania Unii Europejskiej (Projects of Common Interest). Przedsięwzięcia energetyczne wykorzystujące paliwa kopalne, które nie znajdują się na tej liście, ani nie zostały zgłoszone do EBI przed zatwierdzeniem nowej polityki, nie mają już szans na uzyskanie finansowania od banku. Finansowane elektrownie i elektrociepłownie będą musiały spełniać wymóg emisyjności na poziome nieprzekraczającym 250 g dwutlenku węgla na kilowatogodzinę, co w praktyce oznacza eliminację instalacji gazowych i węglowych, które nie stosują wychwytywania i składowania dwutlenku węgla. Ogłaszając przyjęcie nowej polityki energetycznej, EBI ogłosił jednocześnie, że z końcem 2020 roku jego finansowanie w tym sektorze będzie w pełni zgodne z celami globalnego porozumienia na rzecz klimatu przyjętego w Paryżu w 2015 roku.
Odpowiedzialny za proces przyjęcia nowej polityki energetycznej wiceprezydent EBI, Andrew Mc Dowell, podkreślał wielokrotnie, że bank chciałby w większym stopniu wspierać nowe Unijne cele energetyczno-klimatyczne w sektorach energetyki odnawialnej i efektywności energetycznej niezbędnych dla osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 roku. Według przyjętej polityki inwestycje te są równie istotne dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Unii i jej państw, co nowe kierunki przesyłu gazu, a wymagają wielokrotnie większych nakładów finansowych.