Międzynarodowa Izba Handlowa (International Chamber of Commerce - ICC) z siedzibą w Paryżu uznała roszczenie austriackiego OMV wobec Gazpromu. OMV wyjaśnia, że zasądzona kwota wraz z odsetkami i zaliczonymi w poczet kary poniesionymi kosztami, będzie miała pozytywny wpływ na wyniki finansowe spółki za rok 2022, w którym austriacka grupa, w wyniku celowych dziłań Rosjan, odnotowała stratę – podała spółka w komunikacie, który przytacza Reuters.
Czytaj więcej
Po raz pierwszy w Unii Gazprom stracił pieniądze za złamanie kontraktów gazowych. 530 mln euro zasiliło budżet Niemiec. A to dopiero początek. Łączna kwota roszczeń unijnych firm ( w tym z Polski) wobec Gazpromu przekroczyła jego przychody netto ze sprzedaży gazu na wszystkie rynki zagraniczne.
OMV gotowy zerwać z Gazpromem
Teraz OMV spodziewa się pogorszenia warunków kontraktu z Gazprom Export, spółką zależną rosyjskiego giganta, co może skutkować wstrzymaniem dostaw gazu. OMV szacuje, że wyrok arbitrażu może potencjalnie wpłynąć na dostawy gazu do austriackiego systemu Virtual Trading Point (Wirtualnego Punktu Obrotu) w ilości 7400 megawatogodzin.
Jednocześnie OMV potwierdza, że w przypadku przerwy w dostawach ze strony Gazprom Export będzie w stanie zapewnić swoim klientom wszystkie zakontraktowane wielkości gazu.
„Od dawna przygotowywaliśmy się na możliwe zakłócenia w dostawach (z Rosji – red). W każdej sytuacji dostawy gazu do naszego kraju są niezagrożone. Nasze magazyny gazu są pełne” – napisała w środę na platformie X austriacka minister energetyki Leonor Gewessler.