W poniedziałek Putin podpisał dekret zezwalający koncernowi Novatek (a także prywatnemu koncernowi naftowemu Surgutnieftiegaz) na samodzielne ustalanie liczby ujawnianych informacji, w tym wskaźników finansowych. Zapisy dekretu dotyczą także firm Jamał LNG i Arctic LNG-2 (należą do Novateku) oraz Centralnego Biura Projektowego Lazurit z Niżnego Nowogrodu.
Novatek przykręca kurki, bo nie ma klientów na swój LNG
W pierwszych dziesięciu dniach listopada ze złóż Arctic LNG 2 wydobywano średnio 0,4 mln metrów sześciennych gazu dziennie – poinformowała Bloomberg osoba zaznajomiona z danymi sektorowymi. Agencja obliczyła, że w porównaniu z październikiem wydobycie spadło o ponad 90 proc.
To najniższy poziom w całym okresie funkcjonowania pierwszego etapu Arctic LNG 2. Już w trakcie rozruchu i uruchomienia pierwszej linii produkcyjnej w czwartym kwartale 2023 r. z pól objętych projektem produkowano od 2 do prawie 14 mln metrów sześciennych dziennie – podało źródło Bloomberg. Powodem był kłopoty z rozruchem i klientami.
Sankcje uniemożliwiają udział zachodnich firm w przedsięwzięciu oraz skutecznie zniechęciły większość chętnych do zakupu LNG z projektu. Ostateczny cios zadał Biały Dom, gdy w grudniu 2023 r nałożył sankcje na cały projekt. To uniemożliwiło Novatekowi uruchomienie eksportu LNG na początku 2024 roku i oddanie do użytku kolejnych linii produkcyjnych.
Zamarła produkcja LNG w rosyjskiej Arktyce
Według Bloomberga, już w październiku zakłady Arctic LNG 2 zaprzestały komercyjnego skraplania gazu, pozostawiając jedynie operacje niezbędne do utrzymania stanu technicznego instalacji. Teraz produkcja praktycznie ustała. Wydobycie gazu opóźniono co najmniej do przyszłego lata. Druga linia, zainstalowana jesienią tego roku, nie zacznie działać, a uruchomienie trzeciej przesunięto z 2026 na 2028 rok.