Reklama

Amerykanie interweniują na Morzu Czerwonym. Gaz w Europie skokowo tanieje

We wtorek gaz na londyńskiej giełdzie surowcowej potaniał o blisko 10 procent do 371 dolarów za tysiąca m3 (32 euro za 1 MWh). To efekt amerykańskiej interwencji na Morzu Czerwonym. Od początku roku gaz w Europie potaniał już o połowę.

Publikacja: 19.12.2023 18:22

Od początku roku gaz potaniał o połowę.

Od początku roku gaz potaniał o połowę.

Foto: Bloomberg

Giełdowa cena gazu na giełdzie ICE Futures spadła do poziomów obserwowanych ostatni raz ponad trzy miesiące temu. Cena styczniowych kontraktów terminowych na hubie TTF w Holandii zmniejszyła się o 9,26 proc., osiągając niecałe 32,26 euro za 1 MWh, czyli 371,04 dolarów za tysiąc m3. To minimum od 7 września 2023 r.

Gazeta RBK przypomina, że dzień wcześniej ceny gazu w Europie podskoczyły o 10 proc. Rynek obawiał się zakłóceń w dostawach ze względu na nasilenie ataków rebeliantów Huti na statki handlowe na Morzu Czerwonym. Szereg dużych przedsiębiorstw żeglugowych, w tym Maersk i MSC, poinstruowało swoje floty, aby z tego powodu unikały niebezpiecznych wód.

Czytaj więcej

Ceny gazu w 2024 roku. Prezes URE zatwierdził nowe taryfy

Sprzymierzona flota kontratakuje

Wieczorem 18 grudnia Biały Dom ogłosił rozpoczęcie operacji Prosperity Guardian. Oprócz samych Stanów Zjednoczonych w operacji zdecydowały się wziąć udział Wielka Brytania, Bahrajn, Kanada, Francja, Włochy, Holandia, Norwegia, Seszele i Hiszpania. To szybkom uspokoiło surowcowe rynki.

Goldman Sachs zauważa, że ​​ewentualne zakłócenia dostaw na Morzu Czerwonym raczej nie będą miały znaczącego wpływu na ceny ropy i LNG – pisze Reuters. Analitycy zwrócili uwagę, że możliwość przekierowania statków na alternatywne trasy sugeruje, że sytuacja na Morzu Czerwonym nie powinna mieć bezpośredniego wpływu na produkcję.

Reklama
Reklama

Od początku roku gaz potaniał o połowę. W 2024 r. notowania mogą utrzymać się na obecnym poziomie lub jeszcze spaść ze względu na słaby popyt i wystarczające rezerwy. Firma doradcza Capital Economics prognozuje, że pod koniec przyszłego roku ceny gazu będą kształtować się na poziomie 32 euro za 1 MWh, czyli nieco poniżej 370 dolarów za tysiąc m3.

- Spodziewam się, że do początku lata 2024 w magazynach Unii Europejskiej będzie więcej niż wystarczająca ilość gazu, aby odbudować dostawy przed następną zimą – powiedział Bill Weatherburn, ekonomista ds. surowców z Capital Economics. Dodał, że wiele będzie zależeć od pogody. Tylko nietypowo mroźna zima może szybko wyczerpać zgromadzone zapasy.

Giełdowa cena gazu na giełdzie ICE Futures spadła do poziomów obserwowanych ostatni raz ponad trzy miesiące temu. Cena styczniowych kontraktów terminowych na hubie TTF w Holandii zmniejszyła się o 9,26 proc., osiągając niecałe 32,26 euro za 1 MWh, czyli 371,04 dolarów za tysiąc m3. To minimum od 7 września 2023 r.

Gazeta RBK przypomina, że dzień wcześniej ceny gazu w Europie podskoczyły o 10 proc. Rynek obawiał się zakłóceń w dostawach ze względu na nasilenie ataków rebeliantów Huti na statki handlowe na Morzu Czerwonym. Szereg dużych przedsiębiorstw żeglugowych, w tym Maersk i MSC, poinstruowało swoje floty, aby z tego powodu unikały niebezpiecznych wód.

Reklama
Gaz
Ceny gazu ziemnego nadal mogą być niższe niż rok temu
Gaz
Gazprom straci Serbię. Kłopoty Belgradu z gazem i ropą
Gaz
Siła Syberii 2 może nie powstać. Chiny chcą od Rosji tańszego gazu
Gaz
Ile Chiny płacą Rosji za gaz? Dużo mniej niż Węgry czy Turcja
Gaz
Zła wiadomość dla Viktora Orbána. Bułgaria nie przepuści rosyjskiego gazu
Reklama
Reklama