Reklama
Rozwiń

Rosyjski Gazprom zarobił 39 mln funtów na złożu na Morzu Północnym

Rosyjski gigant energetyczny Gazprom zarobił w ubiegłym roku 45 mln euro na swoich złożach gazowych na Morzu Północnym. Od 2020 roku Gazprom wydobywa gaz ze złoża Sillimanite rozciągającego się na wodach Wielkiej Brytanii i Holandii.

Publikacja: 15.12.2023 14:39

Rosyjski Gazprom zarobił 39 mln funtów na złożu na Morzu Północnym

Foto: Bloomberg

Sir Ed Davey, przywódca Liberalnych Demokratów, powiedział BBC, że „całkowicie nie do przyjęcia” jest fakt, że gaz z terytorium Wielkiej Brytanii wspiera „nielegalną wojnę Putina z Ukrainą”. Brytyjski rząd zapewnił, że „zwiększy presję gospodarczą” na Rosję.

Czytaj więcej

Coraz niższe dochody rosyjskich firm. Mocno ucierpiały koncerny surowcowe

Pole Sillimanite, położone 200 km od holenderskiego wybrzeża, jest eksploatowane w ramach wspólnego przedsięwzięcia rosyjskiej firmy Gazprom i niemieckiej firmy Wintershall. Gaz wydobywany ze złoża jest transportowany na ląd do Holandii. Choć nic nie sugeruje, że porozumienie to jest nielegalne, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i UE wprowadziły surowe sankcje gospodarcze mające na celu ograniczenie zdolności Rosji do czerpania zysków z eksportu energii, a tym samym ograniczenie jej zdolności do finansowania wojny na Ukrainie. Wielu dyrektorów Gazpromu, w tym dyrektor generalny Aleksiej Miller, jest objętych sankcjami rządu brytyjskiego, choć sam Gazprom nie. Firma nadal dostarcza gaz do Europy kontynentalnej rurociągami, choć od początku wojny jego wolumeny znacznie się zmniejszyły.

Gazprom zarabia na złożu na Morzu Północnym

Z oficjalnych danych wynika, że Gazprom International UK, spółka zależna rosyjskiego giganta energetycznego, w 2022 roku osiągnęła zysk przed opodatkowaniem w wysokości 45 mln euro i wypłaciła 41 mln euro dywidendy spółce Gazprom International Projects BV, bezpośredniemu właścicielowi spółki w Holandii. W czerwcu tego roku wypłacono kolejną dywidendę w wysokości 1,7 mln euro.

Ostatecznym właścicielem spółki jest PJSC Gazprom z siedzibą w Moskwie.

Według państwowej agencji informacyjnej TASS Gazprom jest większościowym udziałowcem państwa rosyjskiego i największym podatnikiem w kraju, wnoszącym do rosyjskiego rządu równowartość 80 mld dolarów. Firma werbuje i finansuje własne bojówki, które walczą na froncie na Ukrainie.

Sir Ed Davey, przywódca Liberalnych Demokratów, powiedział BBC, że „całkowicie nie do przyjęcia” jest fakt, że gaz z terytorium Wielkiej Brytanii wspiera „nielegalną wojnę Putina z Ukrainą”. Brytyjski rząd zapewnił, że „zwiększy presję gospodarczą” na Rosję.

Pole Sillimanite, położone 200 km od holenderskiego wybrzeża, jest eksploatowane w ramach wspólnego przedsięwzięcia rosyjskiej firmy Gazprom i niemieckiej firmy Wintershall. Gaz wydobywany ze złoża jest transportowany na ląd do Holandii. Choć nic nie sugeruje, że porozumienie to jest nielegalne, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i UE wprowadziły surowe sankcje gospodarcze mające na celu ograniczenie zdolności Rosji do czerpania zysków z eksportu energii, a tym samym ograniczenie jej zdolności do finansowania wojny na Ukrainie. Wielu dyrektorów Gazpromu, w tym dyrektor generalny Aleksiej Miller, jest objętych sankcjami rządu brytyjskiego, choć sam Gazprom nie. Firma nadal dostarcza gaz do Europy kontynentalnej rurociągami, choć od początku wojny jego wolumeny znacznie się zmniejszyły.

Gaz
Katar odetnie dostawy gazu do Europy? Dla Polski to potencjalne ryzyko
Gaz
Unia Europejska zarabia na przeładunku LNG z Rosji. Import rekordowy
Gaz
Viktor Orbán negocjuje z Kijowem. Nie chce rezygnować z rosyjskiego gazu
Gaz
Putin przyznał: tranzytu gazu z Rosji przez Ukrainę nie będzie
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Gaz
Od piątku wchodzi w życie embargo na rosyjski LPG
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku