O sytuacji poinformował fiński operator Gasgrid Finland: „8 października Gasgrid Finland i estoński operator systemu przesyłu gazu Elering, tuż przed godziną 2 w nocy, zaobserwowali nietypowy spadek ciśnienia w podwodnym gazociągu łączącym oba kraje. Na podstawie obserwacji podejrzewany jest wyciek w podwodnym gazociągu łączącym Finlandię z Estonią. Zawory podmorskie gazociągu zostały obecnie zamknięte, co powstrzymało dalsze wydostawanie się gazu” – podała w oświadczeniu fińska firma. Obaj operatorzy ustalają obecnie szczegóły zdarzenia.
Finlandia przez 40 lat była całkowicie zależna od dostaw gazu z Rosji (wcześniej ZSRR). Pierwszy kontrakt został podpisany w 1971 r na dostawę 1,4 mld m3. Od tego czasu Finowie kupili w Gazpromie ponad 130 mld m3 gazu.
Tą zależność zakończył Balticconnector uruchomiony 1 stycznia 2020 r. Gazociąg został wybudowany w dwa lata. Połączył fińskie Inkoo, gdzie znajduje się terminal LNG, z estońskim Paldiski na północny kraju.
Czytaj więcej
Największy dotychczas w Finlandii zakład produkcji zielonego wodoru Kokkola, będzie ważnym krokiem naprzód dla fińskiego przemysłu wodorowego. Obiekt zaspokoi również część potrzeb energetycznych Unii i zapewni Finlandii samowystarczalną produkcję nawozów. Finowie wspólnie ze Szwedami zbudują też 1000 km sieci do przesyłu wodoru.
Podmorska część Balticconnector ma długość 80 km. Podwodna rura ma 711 mm średnicy; gazociąg tworzą zespawane sekcje 12-metrowej długości, każda waży 1,8-2,6 tony. Długość całkowita gazociągu wynosi 150 km, z czego 22 km na lądzie w Finlandii i 47 km - w Estonii.