Katar łagodzi warunki umów w Azji. Zła wiadomość dla Gazpromu i Novateku

Chcąc przyciągnąć nowych klientów Katar zaczął oferować korzystniejsze warunki kontraktów na skroplony gaz ziemny (LNG) nabywcom w Azji. Ta nowa arabska polityka uderza najmocniej w rosyjskie koncerny Gazprom i Novatek, które po utracie najbardziej dochodowego unijnego rynku próbują swoich sił w Azji.

Publikacja: 07.06.2023 12:35

Doha, stolica Kataru

Doha, stolica Kataru

Foto: Bloomberg

Agencja Bloomberg poinformowała o zmianie warunków w umowach katarskich dla klientów z Azji. „Umowa zawarta w zeszłym tygodniu między największym na świecie eksporterem LNG, Katarem a Bangladeszem obejmuje łagodniejsze warunki płatności niż zwykle oferowane (przez Katar - red.)”.

Według źródeł agencji, kraj oferuje obecnie niektórym państwom azjatyckim umowy na okres krótszy niż 20 lat. Umowa z Bangladeszem została podpisana na 15 lat po cenie ok. 12,6 proc. ceny ropy Brent plus 50 centów za każdy milion brytyjskich jednostek termicznych. Oznacza to, że jest to cena niższa niż oferowana rok temu.

Czytaj więcej

Krym może zostać bez wody pitnej. Władze okupacyjne uspokajają

Źródła dodały, że Katar chce być bardziej przychylny klientom, zwłaszcza z rozwijających się krajów azjatyckich, które borykają się z wysokimi cenami energii lub nie są w stanie podpisać umów długoterminowych.

Katar dotąd zawierał w swoich kontraktach gazowych rygorystyczne warunki dostaw, takie jak dostawy do określonych portów, i preferował kontrakty obejmujące dziesięciolecia. To zniechęca nabywców z Japonii i Europy do zawierania dodatkowych umów.

Kraje te planują przejście z paliw kopalnych na odnawialne źródła energii. A to z kolei może sprawić, że długie i bardzo szczegółowe umowy z Katarem okażą się obciążeniem trudnym do wypełnienia, podały źródła agencji.

Złagodzenie warunków i czasu obowiązywania katarskich kontraktów już zachęciło wiele firm do zakupów. Nabywcy z Chin, Indii, Tajwanu i Pakistanu negocjują obecnie z Katarem zwiększenie dostaw LNG.

Katarskie działania uderzą w plany rosyjskich producentów gazu. Gazprom i Novatek, które po napaści Rosji na Ukrainę utraciły niemal cały lukratywny unijny rynek, szukają nowych odbiorców w Azji. Tam jednak konkurencja jest potężna i obecna od dziesięcioleci. Australia, Malezja, USA, Indonezja to najwięksi dziś dostawcy gazu do Azji. Dlatego nawet Katar, by w Azji konkurować, musi sprzedawać taniej i korzystniej dla nabywców.

Agencja Bloomberg poinformowała o zmianie warunków w umowach katarskich dla klientów z Azji. „Umowa zawarta w zeszłym tygodniu między największym na świecie eksporterem LNG, Katarem a Bangladeszem obejmuje łagodniejsze warunki płatności niż zwykle oferowane (przez Katar - red.)”.

Według źródeł agencji, kraj oferuje obecnie niektórym państwom azjatyckim umowy na okres krótszy niż 20 lat. Umowa z Bangladeszem została podpisana na 15 lat po cenie ok. 12,6 proc. ceny ropy Brent plus 50 centów za każdy milion brytyjskich jednostek termicznych. Oznacza to, że jest to cena niższa niż oferowana rok temu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Eksplozja na największym złożu Rosneftu. Jedna osoba nie żyje, szaleje pożar
Gaz
Powiedział prawdę o Gazpromie, stracił stołek w parlamencie
Gaz
Tajemniczy kupcy powiązani z Rosją tworzą flotę cieni LNG
Gaz
Azerowie wchodzą w buty Gazpromu. Gazowa propozycja na stole Unii
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Gaz
Były prezes Orlenu będzie nadzorował PGNIG Upstream Norway