Ukrgasdobycza, największa państwowa spółka gazownicza Ukrainy wchodząca w skład Grupy Naftogaz, wykonała odwiert poszukiwawczy, który okazał się najlepszym od 2,5 roku odwiertem na - zdawałoby się - wyczerpanym już złożu. Co więcej, według Naftogazu Ukrainy jest to jeden z najpotężniejszych odwiertów, jakie Ukrgasdobycha uruchomiła.
- Jego dobowy przepływ osiągnął ponad 460 tys. m sześc. - ogłosił Aleksy Czernyszew z biura prasowego Naftogazu. Spółka Ukrgasdobycha nazwała to bardzo dobrym wynikiem, gdyż złoże eksploatowane jest od 45 lat i w ocenie specjalistów zostało już wyeksploatowane w 85 proc.
Czytaj więcej
Polska jest nadal największym w UE importerem LPG z Rosji, to jedna siódma paliw na naszym rynku.
Dotarcie do gazu na wyczerpanym niemal złożu stało się możliwe dzięki nowoczesnemu podejściu do przetwarzania informacji geologicznej, w szczególności danych sejsmicznych 3D. Umożliwiły one identyfikację nieeksploatowanego wcześniej fragmentu złoża i wyznaczenie optymalnego punktu wiercenia.
- W skrajnie trudnych warunkach wojny robimy wszystko, aby Ukraina mogła zaprzestać importu gazu już w kolejnym sezonie grzewczym – zapewnił Olek Tołmaczow p.o. dyrektora generalnego Ukrgasdobycza.