Aktualizacja: 13.02.2025 03:42 Publikacja: 25.11.2022 20:24
Foto: Bloomberg
Powołana w styczniu 2021 r. w niemieckim kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie przy udziale należącej do Gazpromu spółki Nord Stream 2 AG Fundacja Klimatu i Ochrony Środowiska MV (Stiftung Klima- und Umweltschutz) ujawniła nazwy firm zaangażowanych w budowę gazociągu Nord Stream 2. Poinformowała o tym w piątek agencja DPA, powołując się na listę przedsiębiorstw, którymi dysponuje.
Jak pisze dziś Die Welt „Fundacja Klimatyczna była finansowana głównie z pieniędzy pochodzących z rosyjskich umów gazowych. Poprzez specjalnie założoną firmę handlową składała zamówienia przedsiębiorstwom, które miały zapewnić dokończenie gazociągu niemiecko-rosyjskiego”.
Komisja Europejska rozważa możliwość wprowadzenia nowych limitów na ceny gazu, aby czasowo ograniczyć ich wzrost. Te osiągnęły rekordowy poziom. Powodem są niskie temperatury i brak sprzyjających warunków pogodowych do produkcji energii z OZE.
Rosyjscy separatyści z mołdawskiego Naddniestrza odrzucili ofertę 60 mln euro pomocy Brukseli na dostawy potrzebnego gazu. Wybrali kredyt z Moskwy i węgierskiego dostawcę.
Powiązani z Kremlem biznesmeni zatrudnili amerykańskich lobbystów, aby doprowadzili do zniesienia sankcji na zakłady produkujące gaz skroplony w rosyjskiej Arktyce. Ten surowiec staje się głównym źródłem pieniędzy na wojnę Putina.
Wysokie ceny błękitnego paliwa pozytywnie wpływają na kondycję Orlenu i MOL. Każdy z nich notuje sukcesy i chce się rozwijać, m.in. poprzez partnerstwa z innymi koncernami.
Co najmniej do lipca nie będzie pracował zakład przetwórstwa gazu Gazpromu w Astrachaniu. To efekt celnego ataku ukraińskich dronów.
Operator nigdy nie uruchomionego gazociągu Nord Stream 2, przymierza się do jego sprzedaży. Należąca do Gazpromu spółka ma długi, które musi szybko spłacić. Sprzedaż to jedna z możliwości, pod warunkiem, że znajdą się chętni na nieużywany i uszkodzony gazociąg.
Stephen P. Lynch chce kupić należący do Gazpromu, niedziałający i uszkodzony przez eksplozję, gazociąg Nord Stream 2. Potrzebuje na to zgody władz amerykańskich. Pytanie, w czyim interesie działa Lynch – USA czy Rosji?
Jeżeli gazociąg miałby paść ofiarą „ukraińskiego sabotażu”, to potwierdzony by został bezpośredni związek między istnieniem Nord Streamu a wojną Rosji przeciwko Ukrainie. To ważne, bo w Niemczech jest wciąż wielu ludzi, którzy chcą wierzyć, że gazociąg Schröder–Merkel–Putin był wyłącznie komercyjnym projektem i nikomu nie szkodził.
Niemieccy śledczy twierdzą, że sześcioosobowa grupa nurków, która rzekomo podłożyła materiały wybuchowe z jachtu żaglowego „Andromeda”, została przeszkolona w Polsce
Przez dwa tygodnie polska prokuratura nie zatrzymała nurka podejrzewanego przez Niemcy o sabotaż na Nord Stream. Podjęła jedynie „działania operacyjne” – ustaliła „Rzeczpospolita”.
Śledztwo w sprawie zniszczenia Nord Stream "jest dla Berlina priorytetem", Niemcy odrzuciły propozycję Polski finansowania z unijnych środków budowy tzw. tarczy Wschód i samodzielnie zablokowały 14. pakiet unijnych sankcji na Rosję. Czy więc uwzględnianie interesu Rosji, czy też wspólnego interesu Niemiec i Rosji na pewno jest wynikiem przypadku?
Bliska współpraca gospodarcza z Rosją Putina była największą porażką polityki zagranicznej powojennych Niemiec. Berlin słusznie nie chce tego relatywizować, wracając do sprawy zniszczenia gazociągu Nord Stream pod Bałtykiem.
Komentarze Donalda Tuska i Jacka Siewiery pokazują, że mimo silnego politycznego sporu wewnętrznego Polska nie da się podzielić w sprawie bezpieczeństwa ani sojuszu z Ukrainą.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas