O sytuacji z gazowcami z portach Hiszpanii i Portugalii napisała w środę hiszpańska gazeta ABC. Sytuacja ta wynikała ze zmniejszenia zapotrzebowania na gaz w większości krajów, co z kolei prowadzi do ogólnego spadku cen tego paliwa, informuje ABC.
Średnia wielkość rezerw gazu w Unii przekracza 92 proc., co technicznie oznacza, że terminale są prawie pełne. W Hiszpanii zapełnienie podziemnych magazynów wynosi i 93 proc., w Portugalii - 100 proc. choć portugalskie magazyny mają pojemność wystarczającą na zgromadzenie gazu, który zaspokoi zaledwie 6 proc. rocznego krajowego popytu.
W największych gospodarkach Europy zbiorniki także są już bliskie zapełnienia. W Niemczech (96 proc.), Francji (99 proc.) i we Włoszech (94 proc.).
Czytaj więcej
Państwowe koncerny dostały od władz w Pekinie zakaz odsprzedaży skroplonego gazu ziemnego (LNG) nabywcom w Europie, a także w innych krajach azjatyckich. Oficjalny powód to zbliżająca się zima.
Tym samym obecna sytuacja ma bezpośredni wpływ na hiszpański system gazowy zarządzany przez spółkę energetyczną Enagas. W związku z wysokimi stanami magazynowymi w zbiornikach terminali regazyfikacyjnych, firma poinformowała w poniedziałek, że może być zmuszona do rezygnacji z rozładunku LNG ze względu na nadwyżkę przepustowości w terminalach.