Kolejka gazowców na redach portów Unii Europejskiej

Dziesiątki gazowców z USA, Peru oraz Trynidadu i Tobago czekają na rozładunek na redach portów Portugalii i Hiszpanii. Nie można ich rozładować, bo magazyny gazu w Unii są niemal pełne.

Publikacja: 20.10.2022 08:00

Amerykański tankowiec z LNG

Amerykański tankowiec z LNG

Foto: Bloomberg

O sytuacji z gazowcami z portach Hiszpanii i Portugalii napisała w środę hiszpańska gazeta ABC. Sytuacja ta wynikała ze zmniejszenia zapotrzebowania na gaz w większości krajów, co z kolei prowadzi do ogólnego spadku cen tego paliwa, informuje ABC.

Średnia wielkość rezerw gazu w Unii przekracza 92 proc., co technicznie oznacza, że terminale są prawie pełne. W Hiszpanii zapełnienie podziemnych magazynów wynosi i 93 proc., w Portugalii - 100 proc. choć portugalskie magazyny mają pojemność wystarczającą na zgromadzenie gazu, który zaspokoi zaledwie 6 proc. rocznego krajowego popytu.

W największych gospodarkach Europy zbiorniki także są już bliskie zapełnienia. W Niemczech (96 proc.), Francji (99 proc.) i we Włoszech (94 proc.).

Czytaj więcej

Chiny zakazują koncernom eksportu eksportu LNG do Europy

Tym samym obecna sytuacja ma bezpośredni wpływ na hiszpański system gazowy zarządzany przez spółkę energetyczną Enagas. W związku z wysokimi stanami magazynowymi w zbiornikach terminali regazyfikacyjnych, firma poinformowała w poniedziałek, że może być zmuszona do rezygnacji z rozładunku LNG ze względu na nadwyżkę przepustowości w terminalach.

Reklama
Reklama

Na początku tego roku Unia Europejska uzgodniła już szereg środków mających na celu rozwiązanie kryzysu energetycznego. W szczególności podjęto decyzje o oszczędzaniu gazu i energii elektrycznej, pobieraniu dodatkowych opłat od nadwyżki zysków niektórych firm działających w obszarze paliw kopalnych oraz ograniczaniu zysków firm wytwarzających energię elektryczną z tanich źródeł, takich jak energia jądrowa.

Bruksela przyjęła również ustawę o minimalnym progu (80 proc.) a od przyszłego roku - 90 proc.) napełniania magazynów gazu do 1 listopada. Choć jest połowa października tylko cztery kraje Unii (Łotwa, Węgry, Bułgaria i Austria) i jeszcze nie osiągnęły tego progu. Od przyszłego roku wymagany próg wzrośnie do 90 proc.

O sytuacji z gazowcami z portach Hiszpanii i Portugalii napisała w środę hiszpańska gazeta ABC. Sytuacja ta wynikała ze zmniejszenia zapotrzebowania na gaz w większości krajów, co z kolei prowadzi do ogólnego spadku cen tego paliwa, informuje ABC.

Średnia wielkość rezerw gazu w Unii przekracza 92 proc., co technicznie oznacza, że terminale są prawie pełne. W Hiszpanii zapełnienie podziemnych magazynów wynosi i 93 proc., w Portugalii - 100 proc. choć portugalskie magazyny mają pojemność wystarczającą na zgromadzenie gazu, który zaspokoi zaledwie 6 proc. rocznego krajowego popytu.

Reklama
Gaz
Ukraińcy wysadzili gazociąg zasilający rosyjską zbrojeniówkę
Gaz
Orlen wzmacnia Ukrainę. Dostarczy więcej gazu z USA
Gaz
Orlen musi dopłacić za gaz otrzymany od Gazpromu
Gaz
Gazprom wraca do czasów Breżniewa. Rosja sprzedała tyle gazu, co 55 lat temu
Gaz
Sytuacja jest rozpaczliwa. Gazprom nie może sprzedać potężnej partii gazu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama