Nord Stream 1 znów działa. Gazprom dostarcza gaz do Niemiec

Dostawy gazu zostały wznowione niemiecko-rosyjskim gazociągiem Nord Stream 1 po zakończeniu prac konserwacyjnych – potwierdza niemiecka agencja informacyjna dpa.

Publikacja: 21.07.2022 07:21

Nord Stream 1 znów działa. Gazprom dostarcza gaz do Niemiec

Foto: Bloomberg

Praca gazociągu została wstrzymana planowo 11 lipca na dziesięć dni. Jednak spekulowano, iż remont „może się przedłużyć”, co oznaczałoby dla Niemiec i całej UE poważne kłopoty z produkcją energii.

Czytaj więcej

Nord Stream 1 ruszy w terminie. Rosyjski gaz ma popłynąć w czwartek

Pełne wznowienie pracy Nord Stream 1 może potrwać kilka godzin. Przepływ gazu rurociągiem do punktu przyłączenia gazociągu OPAL i punktów przyłączenia NEL wzrósł - potwierdził niemieckiego operator gazowy Gascade.

Szef niemieckiego regulatora sieci Klaus Mueller napisał na Twitterze, że rosyjski Gazprom zaplanował w czwartek dostawy zaledwie około 30 proc. przepustowości gazociągu Nord Stream 1. Przed zamknięciem gazociągu Gazprom dostarczał tylko 40 proc. pełnej przepustowości, twierdząc, że na tyle pozwalają mu warunki techniczne po odesłaniu do Kanady na przegląd techniczny turbiny. Rzecznik austriackiego OMV powiedział, że Gazprom zasygnalizował, że dostarczy około 50 proc. uzgodnionych wolumenów gazu.

Rosja od miesięcy ogranicza dostawy gazu do Europy odpowiadając w ten sposób na sankcje Zachodu nałożone na ten kraj po ataku na Ukrainę pod koniec lutego. Redukcje dostaw zaostrzyły kryzys energetyczny, powodując gwałtowny wzrost cen gazu i narażając kraje UE na ryzyko racjonowania i niedoborów, ponieważ rządy starają się uzupełnić zapasy energii przed zimą.

Nord Stream 1, który transportuje pod Morzem Bałtyckim 55 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie został wyłączony 11 lipca.

Czytaj więcej

Kreml podbija gazową stawkę. Straszy odcięciem dostaw

Zachód oskarża Moskwę o celowe ograniczanie dostaw gazu do Europy. Rosja twierdzi, że jest wiarygodnym dostawcą i odrzuca zarzuty Zachodu, że wykorzystuje energię do szantażowania Europy. Oskarża też Zachód, popierający Ukrainę, o prowadzenie wojny gospodarczej przeciwko Moskwie. W środę Unia Europejska zaleciła państwom członkowskim zmniejszenie zużycia gazu o 15 proc. do marca 2023 roku w związku z dalszymi ostrzeżeniami prezydenta Władimira Putina o przyszłych dostawach surowców energetycznych z Rosji – pisze Reuters.

Gaz
Orlen zwiększył dostawy skroplonego gazu ziemnego
Gaz
Drogi gaz ziemny bije w opłacalność produkcji
Gaz
Takiej sytuacji nie było od dwóch lat. Bruksela interweniuje na rynku gazu?
Gaz
Węgrzy dostarczą gaz do Naddniestrza. Zapłaci za to Kreml
Gaz
Kreml sięga po lobbystów z USA. Chodzi o rosyjski LNG