Gazprom tłoczy jak co dzień. UE gromadzi coraz więcej gazu

Nie zmienia się ilość tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Rosyjska agresja ograniczyła przesył o połowę. Pomimo to w magazynach gazu na terenie Unii szybko przybywa surowca.

Publikacja: 27.06.2022 11:54

Magazyny gazu ziemnego w Muhldorf w Bawarii

Magazyny gazu ziemnego w Muhldorf w Bawarii

Foto: Bloomberg

W poniedziałek Gazpromu wnioskował o tranzyt 421 mln m3 gazu - poinformował OGTSU - operator ukraińskich magistrali. Wielkość przesyłu nie zmienia się od 11 czerwca, kiedy to w wyniku rosyjskiej agresji wyłączone zostały z pracy dwie przepompownie gazu po stronie ukraińskiej Sachraniwka i Nowopskow.

Działa więc tylko stacja Sudża.

Dla Gazpromu wojny na Ukrainie nie ma. Sterowany przez Kreml koncern upiera się, że wszystkie stacje są bezpieczne. Kijów zaproponował przeniesienie tranzytu z Sochranówki do Sudży, ale Gazprom utrzymuje, że jest to „technologicznie niemożliwe, w oparciu o rosyjski schemat przepływu”.

Strona ukraińska domaga się więc, aby płatności nadal były dokonywane w oparciu o zapisaną w umowie tranzytowej wielkość przesyłu - 109 mln m3 dziennie, zgodnie z zasadą „pompuj lub zapłać”.

Z kolei Gazprom wskazuje, że Kijów ograniczył możliwość transportu o jedną trzecią i przestał płacić zgodnie z umową. Naftogaz Ukrainy potwierdza, że otrzymuje teraz mniejsze opłaty za tranzyt i przygotowuje się do pozwania Gazpromu do międzynarodowego arbitrażu.

Pomimo spadku o jedną trzecią zakupów w Gazpromie, kraje Unii kontynuują pompowanie gazu do podziemnych magazynów. Obecnie rezerwy wynoszą ok. 56,6 proc. – wynika z danych stowarzyszenia Gas Infrastructure Europe. Wzrost za ostatnie 24 godziny wyniósł 0,37 punktu procentowego. W Polsce jest to 97 proc., w Niemczech i Francji po 60 proc., w Hiszpanii 72 proc.

Od tego roku UE wprowadziła ścisłą regulację wykorzystania podziemnych magazynów. Do początku sezonu grzewczego rezerwy powinny wynosić co najmniej 80 proc. pojemności PMG, a w kolejnym sezonie – 90 proc.

Magazyny zapełnia głównie LNG. Europejskie terminale odbiorcze LNG w czerwcu działają średnio z przepustowością 63 proc. Jak dotąd region pozostaje rynkiem premium dla LNG, ponieważ ceny w Azji są nieco poniżej europejskich hubów. Jednak sytuacja może wkrótce ulec zmianie, ponieważ Chiny znoszą ograniczenia kwarantanny obowiązujące w pierwszej połowie roku, aby zapobiec koronawirusowi, co może wpłynąć na pojemność rynku w regionie Azji i Pacyfiku.

Swoje do bilansu energetycznego dorzuca też OZE. Wytwarzanie prądu z wiatru w tygodniu od 13 do 19 czerwca zapewniło 11,7 proc. bilansu energetycznego w Unii, a na ostatnie (20-26) 10 proc. według danych stowarzyszenia WindEurope.

Czytaj więcej

Gazprom odciął dostawy gazu do 12 krajów Unii Europejskiej

W poniedziałek Gazpromu wnioskował o tranzyt 421 mln m3 gazu - poinformował OGTSU - operator ukraińskich magistrali. Wielkość przesyłu nie zmienia się od 11 czerwca, kiedy to w wyniku rosyjskiej agresji wyłączone zostały z pracy dwie przepompownie gazu po stronie ukraińskiej Sachraniwka i Nowopskow.

Działa więc tylko stacja Sudża.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Gaz
Unia nie chce kupować LNG z Rosji. Umożliwi firmom zrywanie już zawartych kontraktów
Gaz
Chiny przestały kupować amerykański LNG. Na to czekał Kreml
Gaz
Przez większe wydobycie do transformacji
Gaz
Unimot wypłaci większą dywidendę niż przed rokiem. Jest zgoda rady nadzorczej
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Gaz
Trump obniżył ceny gazu dla Europy. To dobry czas na zapełnienie magazynów