„Gazprom SA potwierdza złożenie wniosku o wszczęcie postępowania arbitrażowego przeciwko PGNiG S.A. i EuRoPol GAZ S.A. i zastrzega sobie wszelkie prawa do ochrony swoich interesów” – poinformował w środę agencję RIA Nowosti dział prasowy spółki.
Komunikat zbiegł się w czasie z decyzją sądu Unii Europejskiej, która nakazała Komisji Europejskiej ponowne rozpatrzenie skargi PGNiG na monopolistyczne praktyki Gazpromu na polskim rynku.
Polski koncern potwierdził, że otrzymał od Gazpromu „wezwanie na arbitraż dotyczące wypłaty dywidend z zysków EuRoPol GAZ SA oraz domniemanego naruszenia praw wynikających z zasad nadzoru korporacyjnego przysługujących Gazpromowi oraz członkom zarządu EurRoPol GAZ powoływanym przez Gazprom”.
Polska spółka nie zgadza się z rosyjskimi żądaniami. W ocenie zarządu „żądania zawarte w wezwaniu Gazpromu są całkowicie bezzasadne. PGNiG wykonuje prawa i obowiązki akcjonariusza EuRoPol GAZ zgodnie z przepisami obowiązującego prawa, natomiast decyzje dotyczące podziału zysku netto za dany rok obrotowy podejmuje Walne Zgromadzenie EuRoPol GAZ.”
PGNiG deklaruje, że podniesie rękawicę rzuconą przez Rosjan i „podejmie stosowane kroki prawne, aby wykazać bezzasadność żądań Gazpromu”.