Gazprom: „Unia kłamie w sprawie cen gazu”. Jamał wciąż pusty

Gazprom od tygodnia nie przesyła gazu rurociągiem Jamał-Europa przez Polskę, a rzecznik koncernu nazywa kłamstwem stwierdzenia, że to Rosjanie są winni spirali cenowej na gaz Unii.

Publikacja: 27.12.2021 14:04

Gazprom: „Unia kłamie w sprawie cen gazu”. Jamał wciąż pusty

Foto: Bloomberg

- Wszelkie oskarżenia pod adresem Rosji i Gazpromu, że dostarczamy mało gazu na rynek europejski, są absolutnie bezpodstawne, nie do przyjęcia i nieprawdziwe. Mówiąc prościej to wierutne kłamstwa - stwierdził w poniedziałek przedstawiciel Gazpromu Siergiej Kuprjanow dla rosyjskiej telewizji Rassija-1 (cytat za agencją Prime).

Według Kuprianowa Gazprom jest gotowy do dostarczania dodatkowych ilości gazu w ramach istniejących kontraktów długoterminowych. Rzecznik zauważył, że ceny gazu dla tych dostaw są znacznie niższe niż ceny spot (Rosjanie podają, że cena to ok. 230-250 dol./1000 m3).

„Wszystkie problemy w Europie Zachodniej sami sobie stworzyli i nie trzeba za to winić Gazpromu. Lepiej spojrzeć w lustro” - odparował oficjalny przedstawiciel holdingu. Dodał, że wielu klientów, w szczególności z Francji i Niemiec, wybrało już w pełni wszystkie roczne kwoty z kontraktów i nie składa już ofert na dostawy gazu (bo wtedy zapłaci zawyżone ceny - red.). Gazprom rezerwuje obiekty transportowe na podstawie istniejących wniosków, a nie odwrotnie – przyznał Kuprianow odnosząc się do braku przesyłu w grudniu gazociągiem Jamał-Europa.

Czytaj więcej

Tańszy gaz pod choinkę. Flotylla gazowców z USA płynie do Unii

W poniedziałek Rosjanie także nie skorzystali z dwóch aukcji na moce gazociągu przez Polskę. Rura jest pusta od tygodnia. Ale na unijnym rynku, który w miniony wtorek zaliczył skok cenowy do rekordowej drożyzny 2100 dol./1000 m3, nie ma już śladu po panice. W poniedziałek cena spadła w pobliże 1000 dol. za 1000 m3. Handlujących uspokaja fakt, że do Europy napływają duże ilości LNG z USA.

Czy rosyjski gaz rzeczywiście gwarantuje niskie ceny energii? Przekonuje się o tym na własnej skórze Austria - jedyny kraj Unii całkowicie zależny od rosyjskiego surowca. W ciągu roku ceny prądu wzrosły tam dla gospodarstw domowych o 26,3 proc., poinformowała Austriacka Agencja Sieciowa.

- Wszelkie oskarżenia pod adresem Rosji i Gazpromu, że dostarczamy mało gazu na rynek europejski, są absolutnie bezpodstawne, nie do przyjęcia i nieprawdziwe. Mówiąc prościej to wierutne kłamstwa - stwierdził w poniedziałek przedstawiciel Gazpromu Siergiej Kuprjanow dla rosyjskiej telewizji Rassija-1 (cytat za agencją Prime).

Według Kuprianowa Gazprom jest gotowy do dostarczania dodatkowych ilości gazu w ramach istniejących kontraktów długoterminowych. Rzecznik zauważył, że ceny gazu dla tych dostaw są znacznie niższe niż ceny spot (Rosjanie podają, że cena to ok. 230-250 dol./1000 m3).

Gaz
Największe złoże gazu w Europie zamknięte. Stało się zbyt niebezpieczne
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Gaz
Dobre wieści z rynku gazu: potrzebujemy go coraz mniej
Gaz
Rosja chce upadłości PGNiG. Doliczyła się niezapłaconych podatków. Suma kuriozalnie niska
Gaz
Gazprom zabiega o Siłę Syberii 2. Oto warunek Chińczyków
Gaz
Rosyjski LNG na celowniku USA. Zakłady w Arktyce mogą nigdy nie powstać