„W czwartek (28 października) PGNiG złożyło do PAO Gazprom i OOO Gazprom Export pismo modyfikujące wniosek z listopada 2020 r. o zmianę ceny gazu dostarczanego w ramach umowy kupna-sprzedaży (...) z dnia 25 września 1996 r. (tzw. kontrakt jamalski) w kierunku jej obniżenia tak, aby w procesie renegocjacji mogła zostać uwzględniona aktualna sytuacja rynkowa" - informuje polska spółka w nadesłanym komunikacie.
– W ostatnim czasie obserwowaliśmy bezprecedensowe wzrosty cen gazu ziemnego na europejskim rynku hurtowym. Ta nadzwyczajna sytuacja stanowi podstawę do renegocjacji warunków cenowych, na jakich kupujemy paliwo w ramach kontraktu jamalskiego. W naszym przekonaniu istnieje przestrzeń do obniżenia ceny za dostarczany nam gaz – argumentuje prezes Paweł Majewski. Jeżeli strony się porozumieją to nowa cena może obowiązywać już od 1 listopada 2021 roku.
Umowa długoterminowa pomiędzy PGNiG i Gazpromem przewiduje dostawy ok. 10 mld m sześc. gazu rocznie. Zgodnie z tzw. klauzulą take-or-pay, PGNiG jest zobowiązane do odbioru co najmniej 8,7 mld m sześciennych.
Czytaj więcej
Polska spółka dopuszczona do certyfikacji gazociągu Nord Stream 2 przedstawiła oficjalne stanowis...
Spółka nie ujawnia, ile obecnie płaci za rosyjski gaz. Aktualna cena jest prawdopodobnie w większości powiązana z ceną ropy sprzed pół roku. Rosjanie mogą nie być skłonni do ustępstw, bowiem PGNiG i Polską jest największym przeciwnikiem gazociągu Nord Stream 2.