Gaz nie odpuszcza Europie, rynek się załamuje

Najwięksi na świecie handlowcy surowcami muszą uzupełnić depozyty zabezpieczające transakcje ze względu na gwałtownie rosnące ceny gazu. Surowiec przekroczył kolejną granicę - 1300 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Mniejsi traderzy zaczynają bankrutować.

Publikacja: 05.10.2021 12:16

Giełda w Szanghaju

Giełda w Szanghaju

Foto: Bloomberg

Niespotykany wzrost cen gazu, który zafundował krajom Europy wstrząs energetyczny porównywalny z kryzysem naftowym lat 70., uderzył teraz w finanse największych światowych traderów surowcowych, którzy masowo stawiali na spadek cen gazu.

Spółki Glencore, Trafigura, Vitol i Gunvor otrzymały od brokerów margin call - wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego na rynku kontraktów terminowych na gaz. Tym samym zostały zmuszone do pozyskania dodatkowego finansowania z banków - podał Reuters, powołując się na źródła zaznajomione z sytuacją.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Gaz
Ukraińcy wysadzili gazociąg zasilający rosyjską zbrojeniówkę
Gaz
Orlen wzmacnia Ukrainę. Dostarczy więcej gazu z USA
Gaz
Orlen musi dopłacić za gaz otrzymany od Gazpromu
Gaz
Gazprom wraca do czasów Breżniewa. Rosja sprzedała tyle gazu, co 55 lat temu
Gaz
Sytuacja jest rozpaczliwa. Gazprom nie może sprzedać potężnej partii gazu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama