Z roku na rok zmniejsza się zamówiona moc oraz ilość ciepła systemowego (czyli z sieci) konsumowanego przez odbiorców. Powodem są zwiększająca się efektywność sieci przesyłowych, termomodernizacja budynków, a także odłączenia użytkowników, którzy wybierają inne formy produkcji ciepła. – Powody odłączeń to przede wszystkim ograniczenie poboru ciepła przez modernizujący się przemysł, a także rezygnacja odbiorców z ciepła systemowego na rzecz alternatywnych dostawców – ocenia Jacek?Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.

Według informacji Izby z lat 2006 – 2010 co roku moc zamówiona ciepła zmniejszała się o 3 – 4,5 proc. Izba szacuje, że termomodernizacja budynków przyczynia się do spadku zamówionej mocy o ponad 1 proc., pozostałe 2 proc. zaś wynika z innych powodów, m.in. z odłączeń. – Firmy ciepłownicze świadczą dobre usługi, czego potwierdzeniem jest jedynie minimalny procent rezygnacji. Jednak niezaprzeczalne jest, iż odłączenie ciepła jest możliwe i jest realizowane – dodaje Szymczak.

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki?Cieplnej ocenia, że odłączenia klientów to około 10 proc. całkowitej rocznej korekty mocy. W miejsce utraconych klientów przychodzą jednak nowi odbiorcy. Spółka w ostatnich pięciu latach przyłączała obiekty o łącznym zapotrzebowaniu na ciepło ok. 8 MW, a tylko w tym roku – kolejne 8,4 MW. – Ciepło systemowe to obecnie najtańszy sposób ogrzewania w Lublinie. Jego koszt jest zdecydowanie niższy od ogrzewania gazowego czy olejowego – mówi Teresa Stępniak-Romanek, kierownik działu strategii i marketingu LPEC.

Branża ciepłownicza wydaje, według informacji IGCP, ponad 900 mln zł rocznie na podniesienie konkurencyjności, zwłaszcza ograniczenie strat w trakcie przesyłu. Wprowadzono też nowe usługi, jak możliwość korzystania z ciepła przez cały rok. Inwestycje przynoszą skutki. – Podobnie jak cała branża ciepłownicza zauważamy zjawisko zmniejszającego się zapotrzebowania na ciepło. Dzięki nowym przyłączeniom nie odczuwamy drastycznie spadku mocy zamówionej – mówi Jerzy Uścinowicz, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki?Cieplnej w Olsztynie.

Spółka miała w ubiegłym roku 887 klientów, o 5 proc. więcej niż rok wcześniej.