Nawet o 18,3 proc., do 4,6 zł, drożały w poniedziałek przed południem akcje Rafako. Papiery PBG, które kontroluje 61,01 proc. kapitału producenta kotłów, zyskiwały zaś maksymalnie 17 proc. Za jedną akcję znajdującej się w upadłości układowej spółki przez moment trzeba było zapłacić nawet 4,47 zł.

Inwestorzy zareagowali w ten sposób na informację, że Rafako podpisało z North China Power Engineering (NCPE) umowę konsorcjum oraz umowę o współpracy dla realizacji wartej 4,4 mld zł netto inwestycji w należącej do Tauronu Elektrowni Jaworzno III. Inwestycję zrealizuje konsorcjum Rafako i Mostostalu Warszawa. Umowa raciborskiej spółki i NCPE zakłada wspólną realizację prac przypadających w tej inwestycji Rafako.

Producent kotłów utajnił warunki handlowe umowy w celu ochrony swoich interesów. Informacje dotyczące warunków kontraktu przekaże do końca lipca, czyli do dnia, którego planowane jest zawarcie kontraktu z zamawiającym.

Paweł Mortas, prezes Rafako, podkreśla, że współpraca z partnerem z Chin oznacza nie tylko dostęp do kapitału, którego często polskim firmom brakuje. Daje bowiem również dostęp do ogromnego rynku zamówień energetycznych, który Rafako uzyska, rozpoczynając tę współpracę.

O poszukiwaniu partnerów z Chin przez PBG głośno było już od kilku miesięcy. Na rynku mówiło się, że wielkopolska spółka liczy, że dzięki nawiązaniu współpracy z firmami z Państwa Środka uda się jej ustabilizować finanse. Inwestorzy liczą zapewne, że umowa Rafako przybliża PBG do osiągnięcia tego celu.