Włosi to po Niemcach drugi największy unijny klient Gazpromu (trzecia jest Polska). W ubiegłym roku znacznie zwiększyli zakupy w Gazpromie, są też głównym partnerem Rosjan w projekcie South Stream i bronią Gazpromu w Brukseli. Doczekali się więc nagrody. Dziś podczas forum w St. Petersburgu strony podpisały porozumienie o korekcji ceny zakupu.

Rosjanie podkreślają, że stało się to na prośbę Eni. Koncern wystąpił o to w lutym 2013 r. Gazprom podał też, że zniżka „nie przekracza 10 proc.". W marcu po pierwszych zachodnich sankcjach prezes Eni Paolo Scaroni zapowiedział, że do końca kwietnia Włosiu podpiszą z Rosjanami porozumienie „w sprawie zmiany warunków kontraktu". Chodzić miało nie tylko o niższą cenę, ale i odejście od warunku „weź lub płać" narzucającego odbiorcom wielkość gazu obowiązkową do zapłaty, niezależnie od zapotrzebowania.

Gazprom rozmawiał też z niemieckimi Wintershell i E.On. Szefowie obu koncernów wypowiedzieli się przeciwko sankcjom antyrosyjskim. Trzy wymienione koncerny to najwięksi partnerzy Rosjan w projektach gazociągowych Nord Stream i South Stream.