W ubiegłym tygodniu Słowacy zaczęli odstawać z Rosji o 10 proc,. mniej gazu w stosunku do wielkości zamówień. W tym tygodniu jest to już o 25 proc. mniej podało Echo Moskwy powołując się na słowackiego operatora gazowego SPP.
Słowacja jest wśród czterech krajów Unii, biorących udział w gazowej pomocy Ukrainie. Kijów kupił gaz w niemieckim koncernie RWE a dostawy idą z tzw. kierunku odwrotnego (rewers) przez Polskę, Węgry i Słowację.
W minionym tygodniu Rosjanie zmniejszyli realizację polskich zamówień nawet o 45 proc., tłumacząc to koniecznością zapełnienia magazynów, a potem w ogóle wypierając się, że zmniejszają przesył. Potem mniej gazu zaczęła dostawać Austria i Niemcy. Teraz dołączyła Słowacja, która jest dla Ukrainy kluczowym kierunkiem. Kijów chce rocznie kupować z tego kraju 10 mld m3 gazu. W ciągu pierwszych dwóch tygodni września Słowacy przesłali na Ukrainę 352,2 mln m3 gazu.
Agencja Unian przypomina, że eksperci są zdania iż Rosja chce zablokować rewers z Unii na Ukrainę. Stąd mniejsze dostawy do krajów, zaangażowanych w przesył.