Tranzyt niezgody

Mogą być problemy z tranzytem rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Europy, ostrzegł rosyjski prezydent. Problemów nie będzie, ripostuje premier Ukrainy.

Publikacja: 16.10.2014 13:13

Mogą być problemy z tranzytem rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Europy, ostrzegł rosyjski prezydent.

Mogą być problemy z tranzytem rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Europy, ostrzegł rosyjski prezydent.

Foto: Bloomberg

W wywiadzie dla serbskiego pisma "Polityka", Władimir Putin stwierdził, że problem z tranzytem przez Ukrainę pozostaje aktualny. Jego zdaniem najbardziej „racjonalną decyzją jest dywersyfikacja tras dostaw".

- Mamy tu dwa warianty. trzeba odblokować sytuację z South Steram (Bułgaria na polecenie Brukseli zablokowała budowę odcinka na swoim terenie - red). Ten projekt odczuwalnie wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne Europy. Wygrają od tego wszyscy - i Rosja, i odbiorcy europejscy w tym Serbia - cytuje Putina Reuters.

Rosyjskie władze liczą też, że „Komisja Europejska w najbliższym czasie ureguluje, w końcu, sprawę pełnego wykorzystania mocy gazociągu OPAL (część Nord Steram na terenie Niemiec - red)".

Wcześniej Kreml apelował do Unii by odpolityczniła podejście do gazociągu South Stream. Bruksela nie godzi się na wyłączenie inwestycji Gazpromu spod regulacji trzeciego pakietu energetycznego. A to oznacza, że Rosjanie będą mieli do dyspozycji tylko połowę mocy przesyłowych rury. Resztę mogą wykorzystać niezależni dostawcy.

Tymczasem unijne kraje już przygotowują się na ewentualne kłopoty z tranzytem rosyjskiego gazu. Grecja kupi LNG w Algierii. Państwowy operator DEPA podał, że gotowa jest zapłacić 150-200 mln dol. za dodatkowy gaz.

Reklama
Reklama

Bułgaria też przygotowała plan awaryjny na wypadek spadku dostaw z Rosji. Producenci ciepła dostali od rządu wytyczne o rozważeniu przełączenia się na inne poza gazem źródła energii. Sofia rozmawia też z Atenami o możliwych zakupach gazu.

Jak podała węgierska gazeta Napi Gazdasag, Rosja planuje zmagazynować 0,5 mld m

3

gazu w magazynach podziemnych na terenie Węgier. To na wypadek problemów z tranzytem przez sąsiednią Ukrainę. Tymczasem premier Arsienij Jaceniuk zapewnia, że żadnych problemów nie będzie: Ukraina to silny i pewny kraj tranzytowy gazu do Europy. Zabezpieczymy tranzyt. Zwracamy się do naszych partnerów europejskich o nawiązanie bezpośrednich kontaktów z ukraińskimi firmami gazowymi, które zajmują się przesyłem - stwierdził premier Ukrainy.

W wywiadzie dla serbskiego pisma "Polityka", Władimir Putin stwierdził, że problem z tranzytem przez Ukrainę pozostaje aktualny. Jego zdaniem najbardziej „racjonalną decyzją jest dywersyfikacja tras dostaw".

- Mamy tu dwa warianty. trzeba odblokować sytuację z South Steram (Bułgaria na polecenie Brukseli zablokowała budowę odcinka na swoim terenie - red). Ten projekt odczuwalnie wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne Europy. Wygrają od tego wszyscy - i Rosja, i odbiorcy europejscy w tym Serbia - cytuje Putina Reuters.

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama