Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.10.2015 14:21 Publikacja: 14.10.2015 14:21
Foto: Bloomberg
Fridman kupił za 1,4 mld euro złoża ropy oraz gazu na terenie Norwegii i włączył je do swojej spółki Dea. E.ON informuje, że sprzedaż złóż to wynik nowej orientacji biznesowej koncernu, który stawia bardziej na źródła odnawialne oraz znaczny ratunek dla firmy, która jest zadłużony na 29 mld euro. Rosyjski biznesmen przejął w sumie 43 licencje na wydobycie ropy i gazu w Norwegii.
Media już w zeszłym tygodniu informowały, że niemiecki koncern prowadzi zaawansowane rozmowy z funduszem LetterOne należącym do rosyjskiego miliardera, który w marcu tego roku kupił od innego niemieckiego koncernu RWE spółkę wydobywczą Dea za ponad 5 mld euro.
Niemal 600 mld zł inwestycji planują polskie firmy energetyczne do 2035 r. Polska Grupa Energetyczna, chce wydać...
Obecnemu prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki wygasła pięcioletnia kadencja w lipcu 2024 r. Mimo to Rafał Gawin...
Bartłomiej Sawicki, dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" wciąż nie ma sobie równych. Po raz kolejny zdobył...
Giełdowa rekomendacja jednego z biur maklerskich przełożyła się na duży skok wartości akcji spółki kontrolowanej...
W 2025 roku polski sektor energetyczny znalazł się w centrum zainteresowania inwestorów. Indeks WIG-energia wzró...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas