Oznacza to, że jeszcze przez rok będą obowiązywały dotychczasowe zasady wsparcia działań mających na celu oszczędzanie energii.
Obecnie obowiązująca ustawa wygasa z końcem 2016 r., jednak już 31 grudnia 2015 r. kończą się uprawnienia prezesa Urzędu Regulacji Energetyki do wydawania świadectw efektywności energetycznej podmiotom, które wygrały przetargi na zasadach starej ustawy. Oznacza to, że po Nowym Roku prezes URE nie mógłby wydać tzw. białych certyfikatów tym, którzy je uzyskali.
Dlatego - zdaniem autorów zmian - trzeba przedłużyć działanie ustawy o rok. Jak uzasadniali, da to czas na dokończenie prac nad nową ustawą o efektywności energetycznej, a prezesowi URE - podstawę prawną do wydania certyfikatów tym, którzy je uzyskali w przetargach.
Podczas posiedzenia sejmowej komisji ds. energii i skarbu państwa wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski zapewnił, że projekt "dużej" i pełnej nowelizacji ustawy o efektywności energetycznej, będzie gotowy na przełomie lutego i marca br.
W Polsce system wsparcia efektywności energetycznej został wprowadzony ustawą z kwietnia 2011 r. i miał obowiązywać do 31 grudnia br. W październiku Komisja Europejska wezwała Polskę do pełnego wdrożenia przepisów dyrektywy w sprawie efektywności energetycznej. Miała ona być wdrożona do prawa krajowego już wcześniej, do 5 czerwca 2014 r.