Niecałe trzy lata temu weszły w życie w Polsce nowe przepisy o emisjach przemysłowych, będące pochodną unijnych regulacji środowiskowych, które dały się szczególnie we znaki sektorowi energetyki zawodowej. Mowa tu o dyrektywie 2010/75 o emisjach przemysłowych (w skrócie: IED), której wdrożenie do krajowego porządku prawnego wymagało istotnego zaostrzenia norm w zakresie emisji do powietrza z dużych obiektów energetycznego spalania, co też nastąpiło 1 stycznia 2016 r. W przypadku wielu instalacji udało się odroczyć ten moment, na co pozwoliły mechanizmy elastyczne przewidziane w samej Dyrektywie. Niemniej, konieczność wcześniejszego czy późniejszego dostosowania instalacji do nowych przepisów stała się faktem dla całego sektora energetyki zawodowej.