- Nie widzimy żadnych powodów, dla których Enea miałaby być wyceniana z dyskontem do Tauronu - piszą analitycy Raiffeisen Centrobank w raporcie, do którego dotarł "Parkiet".
- Enea nie posiada własnych zasobów węgla, podczas gdy Tauron zaspokaja ok. 40 proc. zapotrzebowania ze swoich źródeł. Mimo to uważamy, że to właśnie Enea jest na lepszej pozycji, ponieważ ma dostęp do taniego węgla z Bogdanki i nie ryzykuje przerwami w dostawach surowca - uważa Raiffeisen.
Analitycy banku podsumowują, że Enea w bardziej efektywny sposób niż konkurencja zdaje się wykorzystywać zasoby siły roboczej. Legitymuje się jednocześnie relatywnie mniejszą emisyjnością CO
2
na jednostkę wytwarzanej energii w porównaniu z giełdowymi konkurentami.