UE nie zakaże wydobycia gazu łupkowego

Unia nie zakaże wydobycia gazu poprzez szczelinowanie łupków. Ale może zmniejszyć jego opłacalność

Publikacja: 23.01.2012 02:58

UE nie zakaże wydobycia gazu łupkowego

Foto: Fotorzepa, Bartlomiej Żurawski Bartlomiej Żurawski

Korespondencja z Bruk­se­li

Ogól­no­eu­ro­pej­ski za­kaz po­szu­ki­wań i wy­do­by­cia ga­zu łup­ko­we­go jest nie­re­al­ny. Był­by on nie­zgod­ny z unij­nym pra­wem. Trak­tat o funk­cjo­no­wa­niu Unii Eu­ro­pej­skiej w ar­ty­ku­le 194 mó­wi o tym, że unij­na po­li­ty­ka ener­ge­tycz­na nie na­ru­sza pra­wa państw człon­kow­skich do „okre­śla­nia wa­run­ków wy­ko­rzy­sta­nia je­go za­so­bów ener­ge­tycz­nych, wy­bo­ru mię­dzy róż­ny­mi źró­dła­mi ener­gii i ogól­nej struk­tu­ry je­go za­opa­trze­nia w ener­gię".

Unia mo­że więc zaj­mo­wać się za­pew­nie­niem uczci­wej kon­ku­ren­cji na ryn­ku ener­ge­tycz­nym, bez­pie­czeń­stwem do­staw, wspie­ra­niem wza­jem­nych po­łą­czeń czy po­li­ty­ką na rzecz oszczęd­no­ści i efek­tyw­no­ści ener­ge­tycz­nej. Ale nie mo­że po­wie­dzieć pań­stwu, czy swo­je po­trze­by ener­ge­tycz­ne ma za­spo­ka­jać z elek­trow­ni ją­dro­wych, al­gier­skiej ro­py, ro­syj­skie­go ga­zu czy kra­jo­wych łup­ków. To nie zna­czy jed­nak, że wy­do­by­cie ga­zu łup­ko­we­go nie za­le­ży od de­cy­zji po­dej­mo­wa­nych w Bruk­se­li.

Opła­cal­ność biz­ne­su

– Jest oko­ło 40 dy­rek­tyw, któ­re ma­ją bez­po­śred­ni wpływ na ten biz­nes. Wie­le z nich ma klau­zu­le re­wi­zyj­ne, czy­li au­to­ma­tycz­ne­go prze­glą­du co kil­ka lat – mó­wi „Rz" Kon­rad Szy­mań­ski, eu­ro­de­pu­to­wa­ny PiS, czło­nek Ko­mi­sji Prze­my­słu w Par­la­men­cie Eu­ro­pej­skim. Obej­mu­ją one róż­ne ob­sza­ry. Część do­ty­czy funk­cjo­no­wa­nia ryn­ku ener­gii, część ochro­ny śro­do­wi­ska, wresz­cie opo­dat­ko­wa­nia no­śni­ków ener­gii.

Na przy­kład w tym ro­ku przy­pa­da prze­gląd pa­kie­tu prze­pi­sów RE­ACH, do­ty­czą­ce­go re­je­stra­cji, oce­ny i au­to­ry­za­cji sub­stan­cji che­micz­nych. W pro­ce­sie szcze­li­no­wa­nia są uży­wa­ne che­mi­ka­lia, któ­rych ktoś np. mógł­by za­ka­zać.

– Są to czę­sto drob­ne za­pi­sy, któ­re po­je­dyn­czo mo­gą w nie­wiel­ki tyl­ko spo­sób zmie­niać ren­tow­ność wy­do­by­cia ga­zu łup­ko­we­go. Ale już nie­ko­rzyst­ne zmia­ny w kil­ku czy kil­ku-­ na­stu dy­rek­ty­wach uczy­nią ten pro­ce­der nie­opła­cal­nym – uwa­ ża Szy­mań­ski. Wte­dy nie­po­trzeb­na bę­dzie po­li­tycz­na ak­cja na rzecz za­ka­zu, wy­star­czy uczy­nić wy­do­by­cie ga­zu łup­ko­we­go na ty­le dro­gim, że prze­sta­nie on być kon­ku­ren­cją dla im­por­to­wa­ne­go ga­zu z Ro­sji.

Ochro­na śro­do­wi­ska

Kry­ty­cy ga­zu łup­ko­we­go zwra­ca­ją uwa­gę na po­ten­cjal­ne szko­dy dla ochro­ny śro­do­wi­ska i ape­lu­ją do Ko­mi­sji Eu­ro­pej­skiej o do­dat­ko­we prze­pi­sy w tej spra­wie. Jed­nak nie­miec­ki ko­mi­sarz od­po­wie­dzial­ny za ener­gię jest wstrze­mięź­li­wy. – Nie są­dzę, by­śmy po­trze­bo­wa­li no­wych stan­dar­dów eu­ro­pej­skich, szcze­gól­nie je­śli cho­dzi o gaz łup­ko­wy – mó­wił Gun­ther Oet­tin­ger w paź­dzier­ni­ku 2011 r.

Eks­per­ci od pra­wa ener­ge­tycz­ne­go rów­nież wska­zu­ją na na­sy­ce­nie pra­wo­daw­stwa unij­ne­go dy­rek­ty­wa­mi śro­do­wi­sko­wy­mi, któ­re do­ty­czą róż­nych aspek­tów wy­do­by­cia ga­zu łup­ko­we­go. Wy­star­czy wspo­mnieć choć­by kil­ka: o wo­dzie pit­nej, o za­po­bie­ga­niu ska­że­niu wo­dy, o ście­kach, o od­pa­dach po­wsta­ją­cych w pro­ce­sach wy­do­byw­czych, o emi­sjach ga­zów, o ochro­nie gleb, o bio­róż­no­rod­no­ści, o do­pusz­czal­nych li­mi­tach ha­ła­su itd. W eks­per­ty­zie przy­go­to­wa­nej przez bel­gij­ską fir­mę praw­ną Phi­lip­pe and Part­ner stwier­dza się wy­raź­nie, że obec­ne pra­wo­daw­stwo unij­ne jest na ra­zie wy­star­cza­ją­ce, a fir­my i pań­stwa (zba­da­no Niem­cy, Fran­cję, Pol­skę i Szwe­cję) do­brze so­bie z tym ra­dzą. – Nie zna­leź­li­śmy żad­nej istot­nej lu­ki praw­nej – na­pi­sa­ła w swo­jej pre­zen­ta­cji Ce­ci­le Mu­sial­ski z fir­my Phi­li­pe and Part­ner. Moż­na ją zna­leźć na stro­nach in­ter­ne­to­wych KE.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.slojewska@rp.pl

Korespondencja z Bruk­se­li

Ogól­no­eu­ro­pej­ski za­kaz po­szu­ki­wań i wy­do­by­cia ga­zu łup­ko­we­go jest nie­re­al­ny. Był­by on nie­zgod­ny z unij­nym pra­wem. Trak­tat o funk­cjo­no­wa­niu Unii Eu­ro­pej­skiej w ar­ty­ku­le 194 mó­wi o tym, że unij­na po­li­ty­ka ener­ge­tycz­na nie na­ru­sza pra­wa państw człon­kow­skich do „okre­śla­nia wa­run­ków wy­ko­rzy­sta­nia je­go za­so­bów ener­ge­tycz­nych, wy­bo­ru mię­dzy róż­ny­mi źró­dła­mi ener­gii i ogól­nej struk­tu­ry je­go za­opa­trze­nia w ener­gię".

Pozostało 86% artykułu
Energetyka
Inwestorzy i przemysł czekają na przepisy prawne regulujące rynek wodoru
Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej