Szef Gazpromu, który jest też szefem rady dyrektorów Gazpromu neft, powołał się na zdanie bliżej nieokreślonych ekspertów. Skokowy wzrost ceny ropy miałby być wynikiem spadku wydobycia w Północnej Afryce, podała agencja Interfaks. Byłoby to korzystne dla samego Gazpromu, który liczy sobie za gaz według cen ropy w okresie półrocznym.

Obecnie cena Brent niewiele przekracza 100 dol.. Portal Lenta przypomina, że szef Gazpromu nie raz już ogłaszał prognozy, które się nie sprawdziły. Najsłynniejsza z 2008 r głosiła, że Brent skoczy do 250 dol. podczas, gdy kosztowała 138 dol.. Nie minęło parę miesięcy a świat ogarnął globalny kryzys i ropa potaniała do 70 dol..

Także pięć lat temu szef Gazpromu zapowiedział, że za 7-8 lat wartość rynkowa koncernu osiągnie...bilion dolarów. W tym roku Gazprom wart jest jmniej niż 100 mln dol..

Prognozy Millera nie zgadzają się nawet z ocenami rodzimego ministerstw gospodarki. Według specjalistów resortu w tym wiceministra Andriej Klepacza, w najbliższym czasie ropa nie tylko nie podrożeje, ale nawet potanieje poniżej 100 dol. - na przełomie 2013/2014 r.