W. Brytania: 70 proc. gazu będzie pochodzić z importu w 2020 roku

Wielka Brytania szybciej niż to przewiduje rząd, popada w uzależnienie od importu gazu – uważa prezes koncernu Centrica Sam Laidlaw. Według niego do 2020 roku aż 70 proc. konsumowanego w kraju gazu może pochodzić z importu.

Publikacja: 06.03.2014 11:21

W. Brytania: 70 proc. gazu będzie pochodzić z importu w 2020 roku

Foto: Bloomberg

PAP

Według wcześniejszych informacji przekazywanych przez Departament ds. Energii i Zmian Klimatu, granica 75 proc. udziału importu w całkowitej konsumpcji gazu miała być przekroczona w 2030 roku. W tej chwili import pokrywa około połowy brytyjskiego zapotrzebowania na gaz.

„Wydobycie gazu drastycznie maleje. Produkcja ze złóż na Morzu Północnym spadła o 38 proc. w ciągu ostatnich trzech lat. Istnieje konieczność szybkiego wypracowania rozwiązań, które pozwolą zwiększyć poziom bezpieczeństwa dostaw energii" – powiedział Laidlaw.

Jednym z takich rozwiązań może być wydobycie gazu ze złóż łupkowych. Brytyjskie służby geologiczne szacują, że tylko w północnej Anglii, na terenie Basenu Bowland, może znajdować się około 3,68 bln m sześc. gazu łupkowego.

Rząd stara się zachęcać inwestorów do prowadzenia prac poszukiwawczych poprzez zachęty podatkowe oraz upraszczanie procedur administracyjnych. Póki co nie przyniosło to jednak znaczących sukcesów w postaci choćby liczby wykonanych odwiertów czy zabiegów szczelinowania hydraulicznego.

Sam Laidlaw zauważył również problem minimalizacji znaczenia kwestii bezpieczeństwa energetycznego w ramach Unii Europejskiej, nazywając je „zapomnianym priorytetem".

„Niestabilność polityczna jest wrogiem inwestycji. Trzeba jednak pamiętać, że żaden kraj ani firma nie jest w stanie kontrolować sytuacji na globalnym rynku. Każda strategia polityczna, która nie bierze pod uwagę tych międzynarodowych realiów jest z góry wadliwa" – stwierdził.

Centrica szacuje, że do końca 2015 roku, w efekcie unijnej polityki klimatycznej, z brytyjskiego rynku znikną elektrownie węglowe o łącznej mocy 3,7 GW. Spowoduje to zmniejszenie buforu bezpieczeństwa w postaci nadpodaży mocy produkcyjnych nad przewidywanym popytem do około 4 proc., co stworzy poważne ryzyko wystąpienia niedoborów energii na rynku. (PAP)

Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Energetyka
Bez OZE ani rusz