– Podstawowy scenariusz zakłada połączenie PGE z Energą i Tauronu z Eneą. Ciągle jeszcze są to wewnętrzne plany ministerstwa – podała agencja Reuters, powołując się na anonimowe źródła.
O takim planie Ministerstwa Skarbu Państwa wielkiej fuzji w energetyce pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" w ubiegłym tygodniu.
Analizy na finiszu
Trwają końcowe prace analityczne nad połączeniem czterech koncernów energetycznych znajdujących się pod kontrolą Skarbu Państwa w większe grupy, które mogłyby konkurować na europejskim rynku i wesprzeć górnictwo. Efekty poznamy jeszcze w tym miesiącu.
Jak wynika z naszych informacji, resort rozważał trzy możliwe scenariusze, które pozwoliłyby mu utrzymać kontrolę nad nowo utworzonymi podmiotami. Teraz najbardziej prawdopodobny plan zakłada dołożenie do strategicznych dla państwa grup energetycznych, czyli PGE i Tauronu, dwóch mniejszych firm: Energi i Enei, które zostały w sierpniu ubiegłego roku umieszczone przez Skarb Państwa na liście spółek przeznaczonych do przekształceń własnościowych.
Analitycy za najbardziej uzasadnioną z punktu widzenia biznesu uważają fuzję Energi z Eneą. Ale niektórzy widzą też szansę na powrót do pomysłu sprzed lat, który zakładał właśnie zakup Energi przez PGE.