Pożegnanie znanych marek

Statoil zniknie z szyldów polskich stacji paliw. Podobny los może czekać obiekty sieci Łukoil. Bliska powoli ustępuje pola logo Orlenu.

Od połowy 2017 r. w Polsce zaczną znikać stacje paliw z logo Statoil. W ich miejsce pojawią się obiekty z nazwą Circle K. To efekt transakcji dokonanej w 2012 r., w wyniku której kanadyjski Alimentation Couche-Tard (ACT) przejął za 15,9 mld koron norweskich Statoil Fuel & Retail, firmę należącą do Statoilu.

– Aktualnie pracujemy nad szczegółami dotyczącymi zakresu potencjalnych prac w oparciu o korporacyjne wytyczne i standardy. Po zakończeniu tej fazy projektu będziemy mogli wypowiedzieć się bardziej szczegółowo na temat harmonogramu prac i kosztów z tym związanych – informuje „Rz" Krystyna Antoniewicz-Sas z dział komunikacji Circle K Polska. Dotychczasowe doświadczenia firmy pokazują, że miesięcznie rebranding może dotyczyć ok. 25 stacji paliw. Tym samym cały proces może potrwać do połowy 2018 r. Obejmie on wszystkie 357 stacji działających w Polsce pod markę Statoil. Antoniewicz-Sas zapewnia, że wraz ze zmianą marki nie zmienią się ani pracownicy firmy, ani same stacje paliw, ani kultura firmy zorientowana na klienta. – Nie należy porównywać tej sytuacji z wejściem na rynek zupełnie nowego gracza, gdyż to wszystko, co udało nam się osiągnąć przez prawie 25 lat obecności w Polsce, i to, jak jesteśmy postrzegani przez polskich klientów, nie zniknie z chwilą wymiany logo Statoil na Circle K – przekonuje.