OPALizujące gazowe światło

Trzeba mieć duże kłopoty ze wzrokiem, by nie dostrzec, że gra o OPAL, to tak naprawdę gra o uzależnienie Unii od rosyjskiego gazu.

Publikacja: 16.01.2017 19:20

OPALizujące gazowe światło

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Niedawno prezes Aleksiej Miller pochwalił się, że jeszcze nigdy Gazprom nie sprzedał Europie tyle gazu co w minionym roku. Udział koncernu w rynku gazowym Unii wyrósł do 32 proc. A ma być jeszcze więcej.

Rosjanie, nic sobie nie robiąc ze sprzeciwu wielu członków Wspólnoty, rozkręcili już na dobre prace przy rozbudowie o kolejne dwie rury, gazociągu na dnie Bałtyku. Budują też Turecki Potok i przekonują Shell i inne ogłupiałe perspektywą dużych zysków zachodnie firmy, do wspólnej budowy zakładów skraplania gazu pod St. Petersburgiem.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama