Miotła u operatorów. Hinc przejmuje stery Gaz-Systemu, Onichimowski typowany do PSE

W PSE odwołano trzech członków zarządu, ale prezesa na razie zostawiono. W Gaz-Systemie nadzwyczajne walne zgromadzenie spółki odwołało już cały zarząd, z prezesem Marcinem Chludzińskim, byłym szefem KGHM.

Publikacja: 12.02.2024 15:01

Miotła u operatorów. Hinc przejmuje stery Gaz-Systemu

Miotła u operatorów. Hinc przejmuje stery Gaz-Systemu

Foto: Adobe Stock

Już 6 lutego walne zgromadzenie Gaz-Systemu, spółki operatorskiej odpowiadającej za przesył gazu ziemnego w Polsce (będącej w 100 proc. własnością Skarbu Państwa), odwołało ze składu rady pełniącego funkcję wiceprzewodniczącego Wojciecha Arkuszewskiego, Dariusza Kocunia, Izabellę Łyś-Gorzewską, i Marcina Kiwiora. Wcześniej z rady odszedł Tomasz Górnicki. Na stanowisku przewodniczącego rady pozostał Jakub Trojgo, zaś jako członkowie swoje stanowiska utrzymali Aleksandra Świderska i Michał Homenda.

Czytaj więcej

Sójka odszedł z RN Orlenu, Gniatkowski zamiast partii wybiera biznes

Wymiana prezesów w Gaz-Systemie

Z kolei w poniedziałek 12 lutego odwołano cały dotychczasowy zarząd Gaz-Systemu w składzie: Marcin Chludziński (prezes), Artur Zawartko (wiceprezes), Andrzej Kensbok (wiceprezes), Błażej Spychalski (wiceprezes), Marian Krzemiński (wiceprezes) oraz Paweł Pikus (wiceprezes).

Także w poniedziałek poznaliśmy nowego prezesa. Został nim Sławomir Hinc, były szef działu finansowego i regulacyjnego w Gaz-Systemie, były członek zarządów EuroPolGazu, PGNiG oraz były prezes spółki PGNiG Norway. Pracował w tych firmach w latach 2004-2016. Poza gazociągami przesyłowymi, Gaz-System sprawuje kontrolę nad terminalem LNG w Świnoujściu. 

Czytaj więcej

Koniec z upartyjnieniem spółek? Rząd sięga po pomoc headhunterów

Zmiany kadrowe w PSE

Także w ub. tygodniu z rady nadzorczej innego operatora — Polskich Sieci Elektroenergetycznych (także będącego w 100 proc. własnością Skarbu Państwa), odwołani zostali: Marcin Czupryna, Paweł Łatacz, Konrad Fischer, Magdalena Przybysz, Przemysław Humięcki, Rafał Wasilewski, Adrian Kalisz i Paweł Ernst. Nową przewodniczącą rady została Paulina Mielcarek.

Jeszcze 7 lutego z zarządu PSE odwołano pełniących funkcję wiceprezesów: Jarosława Brysiewicza, Jarosława Jaźwińskiego oraz Pawła Stańczyka. Na swoich stanowiskach pozostali: prezes spółki Tomasz Sikorski oraz wiceprezesi Włodzimierz Mucha i Andrzej Zienkiewicz. Może to się zmienić w kolejnych dniach. Nowym prezesem PSE ma zostać Grzegorz Onichimowski, były prezes Towarowej Giełdy Energii. 

Czytaj więcej

Zmiany na Poczcie Polskiej w ciągu kilku dni. Rewolucja personalna w molochu

W PERN i PEJ cisza przed burzą

W pozostałych operatorach — przesyłu ropy i paliw PERN oraz w spółce Polskie Elektrownie Jądrowe — do zmian jeszcze nie doszło. Prezesem tej ostatniej może zostać Jan Chadam, były prezes Gaz-Systemu za rządów koalicji  PO-PSL. 

Nadzór nad tymi czterema spółkami sprawuje wiceminister klimatu i środowiska Maciej Bando, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. 

Już 6 lutego walne zgromadzenie Gaz-Systemu, spółki operatorskiej odpowiadającej za przesył gazu ziemnego w Polsce (będącej w 100 proc. własnością Skarbu Państwa), odwołało ze składu rady pełniącego funkcję wiceprzewodniczącego Wojciecha Arkuszewskiego, Dariusza Kocunia, Izabellę Łyś-Gorzewską, i Marcina Kiwiora. Wcześniej z rady odszedł Tomasz Górnicki. Na stanowisku przewodniczącego rady pozostał Jakub Trojgo, zaś jako członkowie swoje stanowiska utrzymali Aleksandra Świderska i Michał Homenda.

Pozostało 86% artykułu
Energetyka Zawodowa
Poprzedni zarząd PGE bez absolutorium. Zaszkodziła kampania informacyjna
Energetyka Zawodowa
Spór rządu z energetykami o magazyny energii. Inwestycje pod znakiem zapytania
Energetyka Zawodowa
Resorty odpowiedzialne za energetykę krytykują projekt ministerstwa finansów
Energetyka Zawodowa
Różne strategie oczekiwania na wydzielenie węgla ze spółek
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka Zawodowa
Litwa pomoże odbudować energetykę Ukrainy po atakach Rosji