Daniel Obajtek sam dziś odejdzie? Prezes Orlenu o swojej przyszłości

Na wszystkie możliwości trzeba być przygotowanym - powiedział prezes Orlenu Daniel Obajtek w Radiu Zet na pytanie czy nie obawia się zatrzymania przez ABW. Prezes Orlenu powiedział, że dziś na posiedzeniu rady nadzorczej ma zapaść decyzja o jego przyszłości. - To jest sprawa honorowa - dodał.

Aktualizacja: 01.02.2024 10:05 Publikacja: 01.02.2024 08:08

Daniel Obajtek

Daniel Obajtek

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

- Jeśli w Polsce będziemy mieć takie zwyczaje, że do człowieka, który zbudował koncern, który jest dziś jednym z większych w Europie, zarabia i inwestuje miliardy, ma bardzo wysokie ratingi bardzo dużo środków przeznacza na zadania społeczne, jeśli taki ma być zwyczaj, że służby stukają do ludzi, którzy podejmują decyzję, to trudno — powiedział prezes Orlenu.

- Na wszystkie możliwości trzeba być w życiu przygotowanym. Jeśli tak też będzie, wiele w życiu przeszedłem. Będę walczył! Jestem człowiekiem walki, nie boję się - dodał Daniel Obajtek.

Daniel Obajtek może dziś przestać być prezesem Orlenu

Prezes Orlenu unikał odpowiedzi na pytanie o to czy już złożył lub złoży dymisję. Potwierdził, że dziś rada nadzorcza koncernu może podjąć decyzje o jego odwołaniu ze stanowiska. Zasugerował też, że jeśli rada nadzorcza dziś go nie odwoła to sam złoży dymisję.

- To jest sprawa honorowa. Dziś będą podjęte decyzje. Wszystkie warianty są w grze - powiedział Daniel Obajtek. - Orlen to nie jest mały grajdoł, gdzie w każdej chwili można w każdej chwili otrzepać marynarkę i wyjść. To spółka, która ma 350 mld przychodu, liczne kontakty i inwestycje. Oddanie władzy nastąpiło na przełomie roku. Jest moja odpowiedzialność - dodał.

Daniel Obajtek dodał też, że nie wyobraża sobie bycia prezesem Orlenu po 6 lutego - czyli po walnym walnym zgromadzeniu koncernu. - Zostawiam Orlen w bardzo dobrym stanie - zapewnił prezes Orlenu w Radiu Zet.

Czytaj więcej

Rusza śledztwo ws. Lotosu i fuzji. Chodzi o „nadużycia członków zarządu Orlenu”

Zapytany czy prezesi spółek skarbu państwa powinni być wybierani w ramach konkursów odparł, że nie. - Nie, bo to jest fikcja. Niektóre konkursy to fikcja – powiedział.

Daniel Obajtek o starcie w wyborach z list PIS

Zapytany czy chciałby zostać prezesem PiS odparł: Nie.

Zaprzeczył też, że planuje startować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Już mam dość tych spekulacji. Co roku jestem nominowany na jakieś stanowisko. Nie było w tym zakresie żadnej rozmowy-zapewnił.

Zapytany co ma zamiar robić po odwołaniu ze stanowiska zażartował, że będzie "robił montaż finansowy, by kupić TVN".

Kontrola NIK w Orlenie

- Nie mogę wpuścić kontrolerów NIK do Orlenu, bo nie wpuścił do Orlenu NIK żaden prezes! Byłoby to złamanie prawa. Tam, gdzie w Orlenie są publiczne pieniądze – wpuszczamy NIK. Tu, gdzie są pieniądze akcjonariuszy – NIK nie ma kompetencji — zapewnił Obajtek. - Chcąc naprawdę skontrolować tę fuzję i mówić w ten sposób, to trzeba widzieć wszystkie dokumenty – tysiące ekspertyz, opinii, analiz. Poważny polityk nie obniża wartości spółki, tylko najpierw jest praca na dokumentach — powiedział prezes Orlenu komentując informacje, że Orlen stracił 4 mld złotych na fuzji z Lotosem podane przez posłankę KO Agnieszkę Pomaskę, powołującą się na dokumenty prokuratury.

- Przy tej fuzji pracowało 24 podmioty międzynarodowe – banki inwestycyjne, wyceny międzynarodowych firm, KE, zgoda Rady Ministrów. Pani poseł zapomina, że 100 proc. akcjonariuszy głosowało za fuzją, znając wartość aktywów rafineryjnych - dodał.

Czytaj więcej

NIK: Polska straciła miliardy na fuzji Orlenu z Lotosem

Kim jest Daniel Obajtek? Od wójta Pcimia do prezesa Orlenu

Daniel Obajtek został prezesem Orlenu w 2018 roku. W latach 2006-2015 był wójtem Pcimia (woj. małopolskie). Na drugą kadencję został wybrany już jako członek Prawa i Sprawiedliwości. W 2013 roku Obajtek został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji pod zarzutem m.in. przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości 50 tys. zł i współdziałania ze zorganizowaną grupą przestępczą kierowaną przez Macieja C. “Prezesa”. Sąd nakazał jego zwolnienie.

W latach 2016-2017 Obajtek był prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W latach 2016-2018 był członkiem rady nadzorczej spółki Lotos Biopaliwa, zaś w latach 2017-2018 – prezesem grupy Energa.

Grupa Orlen zarządza rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi działalność detaliczną w Europie Środkowej, wydobywczą w Polsce, Norwegii, Kanadzie i Pakistanie, a także zajmuje się produkcją energii, w tym z OZE i dystrybucją gazu ziemnego. W ramach budowy koncernu multienergetycznego spółka sfinalizowała przejęcia Energi, Grupy Lotos  oraz PGNiG. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 277,56 mld zł w 2022 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.

- Jeśli w Polsce będziemy mieć takie zwyczaje, że do człowieka, który zbudował koncern, który jest dziś jednym z większych w Europie, zarabia i inwestuje miliardy, ma bardzo wysokie ratingi bardzo dużo środków przeznacza na zadania społeczne, jeśli taki ma być zwyczaj, że służby stukają do ludzi, którzy podejmują decyzję, to trudno — powiedział prezes Orlenu.

- Na wszystkie możliwości trzeba być w życiu przygotowanym. Jeśli tak też będzie, wiele w życiu przeszedłem. Będę walczył! Jestem człowiekiem walki, nie boję się - dodał Daniel Obajtek.

Pozostało 87% artykułu
Energetyka Zawodowa
Rafako szykuje się do zwolnień grupowych
Energetyka Zawodowa
Jak zaradzić problemom z dostępem mocy do produkcji prądu?
Energetyka Zawodowa
EBOR chce złagodzić zimę w Ukrainie. Bank wspiera energetykę
Energetyka Zawodowa
Zadania nowego pełnomocnika: moc do produkcji prądu i model finansowania atomu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Energetyka Zawodowa
Energa wskazuje plusy dalszej obecności na GPW. W tle finansowanie transformacji