Sąd uznał, że Najwyższa Izba Kontroli ma prawo kontrolować spółki z udziałem skarbu państwa. Decyzja sądu dotyczyła kontroli w grupie Energa. NIK chciał ją skontrolować, ale spotkał się z odmową.

Prezes NIK Marian Banaś uważa, że rozstrzygnięcie sądu otwiera drzwi do kontroli także w pozostałych spółkach z udziałem Skarbu Państwa.

Czytaj więcej

NIK ma problemy z kontrolą w Orlenie. Prezes Banaś skarży się marszałek Witek

- Sąd w swoim orzeczeniu potwierdził, że Najwyższa Izba Kontroli ma prawo kontrolować spółki Skarbu Państwa, w tym Orlen, a także fundacje zakładane przez te spółki - powiedział Banaś w TVN. Celem kontroli NIK w spółce Energa będzie pokazanie "co naprawdę się działo w spółce".

- Obywatele mają prawo wiedzieć, w jaki sposób naprawdę wydawane są środki publiczne – powiedział prezes NIK. Kontrole będą dotyczyć zarówno fundacji Energi, jak i ogólnej działalności spółki.

Zdaniem prezesa NIK orzeczenie sądu otwiera furtkę do kontroli Orlenu. Marian Banaś już zapowiedział, że będzie taka kontrola. - Orzeczenie jest jednoznaczne, więc absolutnie mamy prawo tutaj wchodzić na kontrolę. Skorzystamy z prawomocnego orzeczenia sądu - zapowiedział.

Czytaj więcej

NIK składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie nieudanych kontroli w Orlen

Najwyższa Izba Kontroli podjęła w 2022 r. dwie planowe kontrole w których spółka uniemożliwiła przeprowadzenie czynności przez kontrolerów. Pierwsza z nich dotyczyła wydatków PKN Orlen i Fundacji Orlen na działalność sponsoringową, medialną, usługi prawne i konsultingowe oraz przyjętych zasad przyznawania darowizn na rzecz fundacji wspieranych przez koncern. Druga dotyczyła realizacji działań w zakresie poprawy bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym. W ramach tej kontroli kontrolerzy NIK mieli zbadać także proces połączenia PKN Orlen S.A. z Lotos S.A. oraz PGNiG S.A. Jednak kontrole te zostały udaremnione.

Najwyższa Izba Kontroli złożyła do prokuratury trzy zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Prokuratura wydała postanowienia o odmowie wszczęcia postępowań. NIK korzystając ze swoich uprawnień złożyła zażalenia do sądu.