Europa przyspiesza inwestowanie w infrastrukturę ładowania aut elektrycznych. W Niemczech mówi się, że ładowarka będzie na każdej ulicy.
– U nas niestety idzie to wolniej. Jest kilka prywatnych inicjatyw, ale to ciągle za mało, żebyśmy mogli zacząć kupować samochody elektryczne – mówił Kras.
Duże koncerny zaczęły od największych i najdroższych samochodów.
CZYTAJ TAKŻE: Polska elektromobilność na hamulcu
– Te samochody nie są jeszcze dostępne dla Kowalskiego. Firmy zapowiedziały komercyjną ofensywę od przyszłego roku z samochodami z niższej półki. To wzbogaci ofertę w salonach, która jest obecnie uboga – ocenił gość.