To wyniki audytu, do którego dotarł reporter "Czarno na białym" TVN24. Jak informuje dziennikarz stacji, przez ponad półtora roku władze Enei próbowały ukryć sprawę i nie zawiadamiały prokuratury, ani nie oddawały sprawy do międzynarodowego arbitrażu.
Czytaj więcej
Enea zawarła ze spółką z Dubaju kontrakt na dostawy biomasy dla jednej ze swoich elektrowni. Od 2022 r. nie ma jednak ani pieniędzy, ani towaru. To wyniki audytu, do którego dotarł reporter "Czarno na białym" TVN24.
Dubajski kontrakt Enei
Chodzi o kontrakt pomiędzy spółką Enea Elektrownia Połaniec (EEP), a spółką Arkan Impex General Trading LLC z Dubaju, który został podpisany 27 stycznia 2022 r. Jak donosi TVN24, w ramach do Połańca miało trafić 170 tys. ton biomasy. Kwota to ponad 33,3 mln dol. oraz ponad 894 tys. euro.
Zapytaliśmy o stanowisko Enea i spółka w odpowiedzi na nasze pytania przekazała, że zarząd Enei Trading 12 marca 2024 r. złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie dotyczącej okoliczności podpisania w 2022 r. umowy z firmą Arkan. – Jednocześnie Enea prowadzi działania ukierunkowane na zrealizowanie kontraktu – zapewnia spółka.