Reklama
Rozwiń
Reklama

Wielka Brytania pomaga Ukrainie z prądem

14 listopada brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverley ogłosił przeznaczenie 5 mln funtów na odbudowę infrastruktury energetycznej Ukrainy. To pierwsza transza brytyjskiego wsparcia dla odbudowy zniszczonych przez Rosjan obiektów energetycznych. Będą kolejne.

Publikacja: 14.11.2022 18:57

Wielka Brytania pomaga Ukrainie z prądem

Foto: AFP

Odpowiednie porozumienie zostanie podpisane z ukraińskim ministrem energii Germanem Gałuszczenko i zastępcą dyrektora Sekretariatu Wspólnoty Energetycznej Dirkiem Buschle, informuje agencja Unian.

Jak poinformowano w centrum prasowym Energoatomu (ukraiński operator siłowni jądrowych), określona kwota zostanie przesłana do Funduszu Wsparcia Energetycznego Ukrainy Wspólnoty Energetycznej. To pierwsza część transzy pomocowej. Jeszcze w tym roku Wielka Brytania przekaże Ukrainie kolejne 5 mln funtów.

„To wsparcie pomoże w znaczących naprawach krytycznej infrastruktury energetyczne, zniszczonej w następstwie trwających rosyjskich ataków. A także w przywróceniu zasilania gospodarstwom domowym i kluczowym obiektom” – napisał brytyjski rząd w oświadczeniu.

Czytaj więcej

Ukraina po raz pierwszy zaimportowała prąd z UE. W Kijowie brakuje mocy

Londyn podkreśliła, że ​​stał się największym darczyńcą Funduszu Wsparcia Energetycznego Ukrainy. Władze państwowe zapewnią również specjalistyczny sprzęt elektroenergetyczny do obsługi i napraw krytycznej infrastruktury Ukrainy. Jest to priorytetowa prośba ukraińskiego rządu.

Reklama
Reklama

Gałuszczenko skomentował pomoc Wielkiej Brytanii następującymi słowami: „Rosja próbuje nas złamać ostrzeliwując infrastrukturę energetyczną, aby w przededniu zimy zostawić Ukraińców bez ciepła i światła. Dlatego dziś wsparcie międzynarodowych partnerów jest ważniejsze niż zwykle”.

Zdaniem ministra pieniądze z Wielkiej Brytanii pozwolą na zakup sprzętu dla firm energetycznych, co jest trudne do zrealizowania w ramach pomocy humanitarnej.

Od połowy października na Ukrainie trwają wyłączenia awaryjne i stabilizacyjne. Te ostatnie nie są jeszcze planowane do odwołania ze względu na niedawny atak rosyjskich agresorów na ważny obiekt infrastruktury energetycznej. W wyniku ataku został zniszczony unikalny sprzęt.

Wspomniany obiekt jest jednym z kluczowych w Ukrenergo. Terrorystyczny ostrzał Rosjan doprowadził do problemów z elektrycznością w obwodach kijowskim, czernihowskim, czerkaskim, żytomierskim, sumskim, charkowskim, połtawskim i donieckim, a także w samym Kijowie.

Według Dmitrija Sacharuka, dyrektora wykonawczego koncernu energetycznego DTEK (należy do najbogatszego Ukraińca - Rinata Achmetowa), w niektórych miejscowościach na Ukrainie prądu nie ma w ogóle. Na przykład podczas ucieczki z Chersoniu rosyjskie wojska zniszczyły cały system energetyczny. Przywrócenie pełnego zasilania zajmie tam co najmniej miesiąc.

Odpowiednie porozumienie zostanie podpisane z ukraińskim ministrem energii Germanem Gałuszczenko i zastępcą dyrektora Sekretariatu Wspólnoty Energetycznej Dirkiem Buschle, informuje agencja Unian.

Jak poinformowano w centrum prasowym Energoatomu (ukraiński operator siłowni jądrowych), określona kwota zostanie przesłana do Funduszu Wsparcia Energetycznego Ukrainy Wspólnoty Energetycznej. To pierwsza część transzy pomocowej. Jeszcze w tym roku Wielka Brytania przekaże Ukrainie kolejne 5 mln funtów.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Elektroenergetyka
Dariusz Marzec: PGE nie opuszcza Gryfina. Chce tam wydać 7 mld zł
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Elektroenergetyka
Gra o niepodległość Energi wchodzi w decydującą fazę
Elektroenergetyka
Dolna Odra popracuje nieco dłużej. Jest decyzja PGE
Elektroenergetyka
PGE podzieliła się wstępnymi wynikami za drugi kwartał. Spółce ciąży węgiel
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Elektroenergetyka
Prawie 5 mld zł pożyczki z KPO dla Tauronu. Na transformację energetyczną i cyfryzację
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama