Jego zdaniem należy ograniczyć system ETS wyłącznie do tych podmiotów, które potrzebują uprawnień do własnych potrzeb produkcji. Chodzi o firmy energetyczne, ciepłownicze i przemysł energochłonny. - Komisja ITRE przyjęła dziś w głosowaniu moją poprawkę ws. wykluczenia instytucji finansowych z systemu ETS. Ma to zapobiec spekulacyjnemu podnoszeniu cen uprawnień do emisji CO2, co na końcu zawsze odbija się na portfelach obywateli. ETS - tak, spekulacje - nie - poinformował Jerzy Buzek na Twitterze. Propozycja będzie jeszcze głosowana na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego, a dalej będzie elementem negocjacji między Komisją Europejską i Radą ws. reformy całego systemu.
Swoje postulaty dotyczące reformy systemu zaprezentowała nie dawano Polska Grupa Energetyczna, która także postulowała ograniczenie dostępu do rynku instytucjom finansowym. Zdaniem PGE jednak sama poprawka prof. Buzka może okazać się dobrym, ale nie wystarczającym krokiem. PGE postuluje także inne rozwiązania jak poszerzenie dostępu do informacji o udziale instytucji finansowych w samym procesie.
Ceny uprawnień do emisji CO2 kosztują obecnie ponad 86 euro z tonę. Taki pułap cenowy zdaniem polskiej energetyki utrudnia poszukiwania środków na transformację energetyczną.