Rosnące ceny energii dla biznesu, czasami nawet o 1000 proc., to obecnie jedna z głównych barier w prowadzeniu działalności gospodarczej. Znane są przypadki, gdy dramatyczny wzrost kosztów prądu czy gazu stał się bezpośrednią przyczyną zamknięcia firmy czy drastycznego ograniczenia skali działalności.
To, że wysokie ceny energii uderzają w polskich przedsiębiorców, potwierdza też najnowszy raport ,,Elektryczność 4.0. Tańsza, czystsza i stabilniejsza energia dla polskich przedsiębiorstw’’, przygotowany przez fundację Digital Poland i Schneider Electric, a który „Rzeczpospolita” opisujemy jako pierwsza.
Duży problem
Okazuje się, że aż 89 proc. polskich małych i średnich przedsiębiorstw uważa, że podwyżki cen energii, które dotknęły je w ciągu roku, były co najmniej umiarkowanie dotkliwe, a aż 49 proc. ankietowanych w raporcie jest zdania, że były dotkliwe bądź bardzo dotkliwe. Tylko 3 proc. firm z sektora MŚP ocenia ich wpływ jako w zasadzie niezauważalny.
W ujęciu branżowym drożejącą energię najsilniej odczuł sektor produkcyjny – aż 58 proc. badanych uważa, że jest to duży problem (dotkliwy lub bardzo dotkliwy). Ale usługi i handel też muszą borykać się z tym wyzwaniem (odpowiednio 48 i 44 proc.). Z badania wynika również, że tylko co trzecia polska firma ani razu nie zmagała się w ciągu ostatniego roku z przerwą w dostawach prądu.