Aktualizacja: 15.03.2025 15:44 Publikacja: 07.12.2022 10:26
Foto: Adobe Stock
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) odmówił zatwierdzenia zmiany taryfy dla energii elektrycznej dla odbiorców z grup taryfowych G (gospodarstw domowych) złożonych przez Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót. Wnioski zostały złożone w lipcu tego roku i dotyczyły podwyżek cen jeszcze w tym roku. „Prezes Urzędu Regulacji Energetyki odmówił zatwierdzenia zmiany taryfy dla energii elektrycznej dla odbiorców z grup taryfowych G ustalonej przez przedsiębiorstwo (…). Wniosek przedsiębiorstwa w tej sprawie nie spełniał wymagań z art. 44-46 ustawy - Prawo energetyczne" - czytamy w decyzjach URE dla każdej z trzech spółek.
Tauron zapowiada, że do końca roku pojawią się niższe taryfy za energię elektryczną względem tych, które obecnie obowiązują. Mają być one konkurencyjne nawet względem stawek mrożonych przez rząd, a więc na poziomie 500 zł za MWh. Spółka nie widzi potrzeby, aby dalej mrozić ceny energii. O czym innym świadczą jednak wypowiedzi przedstawicieli rządu.
Kampania informacyjna Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej z 2022 r. trafiła do prokuratury. Chodzi o spoty i billboardy, gdzie winnego wysokich cen energii upatrywano w polityce Rosji i Władimira Putina.
Założenia Czystego Ładu Przemysłowego, nowej strategii Komisji Europejskiej mają pozwolić na obniżenie cen energii i wzrost konkurencyjności przemysłu UE. Ma temu służyć m.in. osobny pakiet tzw. „przystępnej cenowo energii”. Nie ma w nim żadnych zapisów o złagodzeniu Zielonego Ładu, a jedynie zapowiedzi uelastycznienia niektórych zapisów
Komisja Europejska chce obniżyć ceny energii dla przemysłu. Ma on kupować prąd z OZE bezpośrednio od wytwórców po stałej cenie (kontrakt PPA). Bruksela chce, aby te umowy gwarantował Europejski Bank Inwestycyjny.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Gospodarczy plan rządu obejmuje obietnicę zapewnienia stabilnych dostaw energii. Część z niezbędnych inwestycji już się toczy, ale czy dzięki nim ceny prądu będą niższe? Donald Tusk nie udzielił na to pytanie konkretnej odpowiedzi.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Tylko do piątku 28 lutego przedsiębiorcy, którzy w drugiej połowie 2024 roku korzystali z obniżonej ceny prądu mają czas na złożenie oświadczenia o pomocy de minimis.
Zostało tylko jedno posiedzenie Sejmu na przyjęcie ustawy, która wydłuża termin na złożenie informacji o skorzystaniu z pomocy de minimis i uniknięcie wysokich rachunków za prąd dla firm.
Przedsiębiorcy z sektora MŚP, którzy w drugiej połowie 2024 roku korzystali z zamrożonej ceny prądu, muszą teraz złożyć odpowiednie oświadczenie. Jeżeli nie dopełnią obowiązku, powinni liczyć się z poważnymi konsekwencjami finansowymi. Termin na dopełnienie formalności mija 28 lutego, ale przedstawiciele ministerstwa klimatu i środowiska zapewniają, że resort chce jego przedłużenia.
Niezłożenie na czas informacji o skorzystaniu z pomocy de minimis będzie skutkować koniecznością oddania pieniędzy zaoszczędzonych na zamrożonej cenie prądu (wraz z odsetkami). Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada wydłużenie tego terminu z końca lutego do połowy roku.
Nowelizacja prawa energetycznego ma wzmocnić pozycję odbiorców energii i uprościć proces przyłączania do sieci. Pojawią się m.in. obowiązkowe umowy na czas określony ze stałą ceną.
Można odnieść wrażenie, że z zaangażowaniem w kampanię wyborczą prezesa NBP jest jak z kotem Schroedingera. Jest i jednocześnie go nie ma.
Obniżki cen powinny zostać wymuszone przez rynek. Trzeba doprowadzić do tego, żeby wzrosła konkurencyjność wytwarzania, a nie dalej ingerować w poziom cen – mówi Andrzej Modzelewski, prezes E.ON Polska.
Wysokość stawek za energię na 2025 r. jest już znana. Ceny energii dla gospodarstw domowych nie ulegną zmianie przynajmniej do września. W przypadku samorządów maksymalna cena zostanie utrzymana do końca I kwartału. Biznes na preferencje już nie może liczyć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas