Likwidacja obliga giełdowego, a więc obowiązku sprzedaży 100 proc. energii na Towarowej Giełdzie Energii mimo, że usunięto z porządku obrad Rady Ministrów nadal budzi emocje. Urząd Regulacji Energetyki oraz Towarowa Giełda Energii wyrażały się bardzo krytycznie o tym pomyśle jeszcze w roku ubiegłym. W tym podtrzymują je.
Projekt likwidacji obliga giełdowego został opublikowany i skierowany do konsultacji jeszcze w styczniu zeszłego roku teraz projekt przywrócono do życia. Stanął na rządzie, ale ten ostatecznie go nie przyjął. Zakłada on wykreślenie z ustawy Prawo energetyczne artykułu, który obliguje przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej do sprzedaży całej wytworzonej przez nie energii elektrycznej na giełdach towarowych. Tym samym obligo, czyli obowiązek sprzedaży przez giełdę miałoby zniknąć.
Czytaj więcej
Obowiązek sprzedaży energii na giełdzie miałby przejść do przeszłości. Rząd jednak nie przyjął jeszcze tego projektu. Branża energetyczna ma obawy.
Brak przejrzystości
Branża energetyczna z Urzędem Regulacji Energetyki i Towarową Giełdą Energii na czele krytykowali ten projekt. W opinii TGE likwidacja obliga giełdowego, za czym idzie spadek płynności na rynku, będzie niekorzystna dla odbiorców hurtowych energii, którzy zostaną pozbawieni możliwości nabycia energii po cenie wyznaczonej w najbardziej transparentny sposób na giełdzie. – Zapewnienie transparentności rynku giełdowego jest procesem ciągłym, który może zostać zachwiany w wyniku zniesienia obowiązku sprzedaży energii poprzez giełdę, szczególnie przy obecnej strukturze rynku i planowanej dalszej jego konsolidacji – podkreśla TGE w stanowisku przesłanym naszej redakcji.
Giełda wskazuje, że cena energii elektrycznej wyznaczona na TGE, ze względu na stosowane mechanizmy, jest ceną rynkową, odzwierciedlającą rzeczywisty poziom cen w Polsce. – Czynnikami decydującymi o tym, że jest to cena rynkowa, są przede wszystkim równy dostęp dla wszystkich uczestników obrotu do składanych zleceń oraz anonimowość transakcji zawieranych według ściśle określonych zasad – podkreśla TGE.