„Wczoraj otrzymaliśmy zielone światło od Komisji Europejskiej. Zatwierdziła zmiany w umowie dotyczące zarówno budowy, jak i finansowania” – poinformował minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto, cytowany przez agencję Reuters.
W 2014 roku Rosatom i węgierski MVM podpisały dokumenty dotyczące budowy dwóch nowych bloków energetycznych nr 5 i 6 (Paks-2) w elektrowni jądrowej Paks. Całkowity koszt projektu oszacowano na 12,5 mld euro. Rosjanie mieli sfinansować część kredytem kupieckim. W sierpniu ubiegłego roku Węgierski Urząd Energii Atomowej wydał Rosatomowi pozwolenie na budowę bloków energetycznych.
Czytaj więcej
Szef dyplomacji Łukaszenki po raz pierwszy od 2020 roku odwiedził unijne państwo. – To element dobrych relacji Węgier z Rosją – komentuje analityk OSW.
Jak wyjaśnił Szijjártó, niektóre umowy stały się „nieco przestarzałe” z powodu „zmian w środowisku prawnym i technicznym". Minister nie sprecyzował, o jakie zmiany chodzi.
W kwietniu Szijjarto spotkał się w Moskwie z szefem Rosatomu Aleksiejem Lichaczowem i powiedział, że strony uzgodniły zmianę kontraktów na budowę i finansowanie elektrowni atomowej Paks-2 w celu uniknięcia sankcji. UE dotąd nie nałożyła sankcji na rosyjski przemysł nuklearny, choć szereg krajów, w tym Polska, od dawna się tego domaga. Szef kancelarii premiera Węgier Gergeli Gulyas wyjaśnił później agencji Bloomberg, że zmiany mają charakter „techniczny” i nie wpływają na koszt projektu.