Reklama

Sankcje dobijają rosyjskie górnictwo. „Przetrwanie sektora pod znakiem zapytania”

Tego nie są już w stanie ukryć nawet reżimowe władze. Gubernator największego zagłębia górniczego Rosji zapowiada upadek przemysłu węglowego. To efekt wojny wywołanej przez Władimira Putina, która skutkowała zachodnimi sankcjami.

Publikacja: 11.02.2025 11:11

Sankcje dobijają rosyjskie górnictwo

Sankcje dobijają rosyjskie górnictwo

Foto: Bloomberg

Kuzbass, główny region górniczy Rosji, który odpowiada za 60 proc. wydobycia węgla kamiennego w kraju i około 80 proc. wydobycia węgla koksującego, stoi na krawędzi przetrwania. Wczoraj gubernator obwodu kemerowskiego Ilja Serediuk opublikował dramatyczny apel. Według niego przemysł węglowy „przeżywa ogromne trudności”, a wiele przedsiębiorstw zakończyło ubiegły rok stratami. „Przetrwanie całego sektora stoi pod znakiem zapytania” – napisał Serediuk na portalu społecznościowym.

Kuzbass uzależniony od górnictwa. Dramatyczne oficjalne statystyki

Upadek kopalń oznaczałby upadek całego regionu, bowiem wszystko w nim bazuje na wydobyciu węgla. W regionie są tylko ośrodki miejskie, których mieszkańcy pracują w kopalniach i firmach z nimi związanych. Według gubernatora spółki węglowe nie mogą już dostarczać węgla sortowanego mieszkańcom regionu po preferencyjnych cenach, ponieważ „nie będą w stanie terminowo wypłacać wynagrodzeń górnikom, płacić podatków do budżetu ani rozliczać się z kontrahentami”.

Czytaj więcej

Praca w rosyjskich kopalniach. Pogoń za zyskiem ważniejsza od życia górników

Rosyjski urząd statystyczny Rosstat poinformował, że w okresie styczeń–listopad 2024 r. górnictwo węglowe poniosło stratę netto w wysokości 68,7 mld rubli (2,9 mld zł) wobec zysku w wysokości 413,3 mld rubli rok wcześniej. Co druga spółka węglowa znalazła się na minusie. Producenci węgla, odcięci od zagranicznych rynków sankcjami, stracili ponad 17 mln ton eksportu, którego łączna wielkość była najniższa od sześciu lat, czyli początku pandemii. Faktyczna sytuacja branży może być jeszcze dużo gorsza, ponieważ Rosstatowi zarzuca się fałszowania statystyk na potrzeby Kremla.

Chińskie cła pogrążają rosyjskie górnictwo

Według oficjalnych wyników za ten rok wydobycie węgla w Rosji zmniejszyło się o 0,6 proc., ale w Kuzbassie aż o 7,3 proc. Co najmniej pięć kopalń podziemnych i odkrywkowych w regionie wstrzymało pracę: Olżerasskaja Nowaja na sześć miesięcy, a kopalnie odkrywkowe Salek, Czernokaltanskij, Pierwomajskij i UK Sibcoal na czas nieokreślony. W rezultacie obwód kemerowski znalazł się w pierwszej piątce regionów Rosji pod względem szybkości spadku dochodów budżetowych: od stycznia do września zmniejszyły się one o 13 proc. Gorsze wyniki osiągnęły jedynie okupowane ziemie Ukrainy.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Zmierzch rosyjskiego węgla. Dzięki sankcjom i zielonej energii

„Biorąc pod uwagę skalę kryzysu, aby go przezwyciężyć, konieczne są działania na szczeblu międzynarodowym” – powiedział zastępca gubernatora i przewodniczący rządu regionalnego Andriej Panow, cytowany przez „The Moscow Times”. Zdaniem urzędnika Rosja powinna dążyć do zniesienia ceł importowych na węgiel rosyjski, które zostały wprowadzone przez Chiny, głównego importera. Ponadto konieczne jest porozumienie z bankami chińskimi i indyjskimi w sprawie mechanizmów płatności. Sankcje USA spowodowały całkowitą blokadę płatności z rosyjskim udziałem przez chińskie banki.

Węgiel
Kredyty mają uratować JSW? Niełatwe rozmowy na Śląsku
Węgiel
Ustawa górnicza redukująca miejsca pracy w górnictwie podpisana przez prezydenta
Węgiel
Były szef Kompanii Węglowej o trudnej sytuacji górnictwa. „Potrzebny jest audyt”
Węgiel
Za redukcję zatrudnienia w górnictwie zapłacimy miliardy. Sejm przyjął ustawę
Węgiel
JSW ma plan naprawczy, ale czasu coraz mniej
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama