Tauron i Enea – trzecia i druga co do wielkości firma elektroenergetyczna w Polsce – poinformowały o tym, kiedy ich elektrownie węglowe mogłyby przejść na emeryturę. Przy czym koncerny zapewniają, że wówczas to już nie one będą zarządzać tymi elektrowniami, lecz inny państwowy podmiot. Uwagę zwraca, że Tauron i Enea inaczej szacują, do kiedy węgiel będzie opłacalny. Z kolei największa spółka energetyczna w kraju – PGE – jeszcze takich danych nie upubliczniła.
Węgiel krótko na dłużej w Tauronie
Tauron w swoich prognozach założył, że forma wsparcia z rynku mocy dla istniejących elektrowni węglowych niespełniających kryterium EPS 550 (dla których emisyjność przekracza 550kg/MWh) potrwa do końca 2028 r. Dla jednostek, które zawarły kontrakty wieloletnie do dnia 31 grudnia br., a nie spełniają kryterium, założono utrzymanie wsparcia do końca obowiązywania kontraktów. Zgodnie z osiągniętym porozumieniem Rady Europejskiej z 17 października 2023 r. – o reformie modelu rynku energii zakładającej wprowadzenie derogacji odnośnie do limitów emisji CO2 w jednostkach ubiegających się o wsparcie z rynku mocy – okres możliwego wsparcia dla tego typu jednostek wydłuży się z czerwca 2025 r. do końca 2028 r. W prognozach Taurona założono więc wydłużenie wsparcia z mechanizmów mocowych dla ośmiu bloków klasy 200 MW.
Czytaj więcej
Choć ceny surowca dla odbiorców indywidualnych znacząco spadły, to te płacone przez producentów e...
Realne daty końca węgla
Tauron podał także w raporcie okres działania jednostek wytwórczych, które i tak mają zostać wydzielone ze spółki. Czas funkcjonowania jednostek wytwórczych, w tym bloku w Oddziale Łagisza oraz w Oddziale Nowe Jaworzno, przewidziano do 2035 r., sześć bloków w Oddziale Jaworzno III do 2028 r., czterech bloków w Oddziale Łaziska do 2028 r., dwóch bloków w Oddziale Jaworzno II do 2026 r., dwóch bloków w Oddziale Siersza do 2025 r. Z kolei jednostki ciepłownicze mają działać nawet do 2049 r. Dziwi krótki czas funkcjonowania nowego bloku 910 MW w spółce Nowe Jaworzno (do 2035 r.). – Blok w Jaworznie jest przygotowany na co najmniej 30 lat pracy w systemie energetycznym. Do 2035 r. blok realizuje umowę mocową zawartą z PSE – mówi Patrycja Hamera, rzeczniczka prasowa Tauron Wytwarzanie. Jej zdaniem przewidywane ścieżki kształtowania się cen prądu, węgla, uprawnień do emisji CO2 oraz wygaśnięcie umowy mocowej spowodują jednak, że w świetle aktualnych uwarunkowań regulacyjno-ekonomicznych uzyskanie marży na sprzedaży energii elektrycznej po 2035 r. będzie wyzwaniem.