Resort Jacka Sasina włącza się do badania Odry. Zasoleniu winne kopalnie?

Wciąż nie znamy oficjalnie winnego zasolenia Odry. Zdaniem organizacji ekologicznych mają być nimi zakłady górnicze na Śląsku. Te odpierają zarzuty, a w Ministerstwie Aktywów Państwowych powstał zespół do spraw odwadniania podziemnych zakładów górniczych.

Publikacja: 28.07.2023 11:31

Wciąż nie znamy oficjalnie winnego zasolenia Odry

Wciąż nie znamy oficjalnie winnego zasolenia Odry

Foto: Adobe Stock

Jak informował w marcu Greenpeace, to kopalnie węgla kamiennego na Śląsku mają odpowiadać za ubiegłoroczne masowe śnięcie ryb w Odrze. Działacze Greenpeace wraz z naukowcami pobrali i przebadali na terenie Górnego Śląska próbki wody pod kątem ich zasolenia. "W niektórych dopływach Wisły i Odry zasolenie wody jest wyższe niż w Bałtyku" –  czytamy w marcowym raporcie.

Czytaj więcej

Rok po katastrofie w Odrze. Ekolodzy wnioskują o ograniczenie zrzutów soli do rzek

Winne kopalnie? 

Zdaniem tej organizacji, to wysoka zawartość soli w Odrze stanowiła pożywkę do rozwoju toksycznych glonów z gatunku Prymnesium parvum (tzw. złotych alg), będących bezpośrednią przyczyną masowego pomoru ryb. "Z badań przeprowadzonych przez Greenpeace wynika jednoznacznie, że pierwotną przyczyną ubiegłorocznej katastrofy, która doprowadziła do zniszczenia odrzańskiego ekosystemu, jest działalność spółek górniczych na Górnym Śląsku oraz spuszczanie przez nie stężonych roztworów soli z kopalń węgla kamiennego do dopływów Odry" – przekonywali przedstawiciele organizacji.

Czytaj więcej

Kopalnia chciała zrzucić ścieki do Odry. Aktywiści to zablokowali

Spółki odpierają zarzuty 

Z tymi argumentami polemizowała branża górnicza. „Wody pompowane z kopalń wszystkich spółek odprowadzane są zgodnie z przepisami prawa i na warunkach ściśle określonych w ważnych pozwoleniach wodnoprawnych i decyzjach środowiskowych” – przekonywali pod koniec maja, we wspólnym oświadczeniu prezesi spółek górniczych. „Staramy się jednak nie ograniczać do wymogów formalnych, ale z własnej inicjatywy robimy wszystko, aby poprawić parametry odprowadzanych wód, m.in. zwiększając ich retencję w systemach hydrotechnicznych, które pozwalają na oczyszczenie wód w osadnikach ze zdecydowanej większości niepożądanych składników. Dbamy też o to, by racjonalnie zarządzać zrzutami do cieków wodnych i rzek, aby ich kumulacja była jak najmniej uciążliwa" – podkreślał wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej Rajmund Horst, dodając, że wody dołowe stanowią mniej niż jeden procent ilości wód płynących w rzekach, z którymi są mieszane przy zrzutach z kopalń.

Czytaj więcej

Sól zabija rzeki. Rok po katastrofie

MAP włącza się do gry

Badaniem zasolenia Odry zajmuje się Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz z podległym Ministerstwu infrastruktury podmiotem Wody Polskie. Teraz do badania sprawy wkracza resort kierowany przez Jacka Sasina, Ministerstwo Aktywów Państwowych. Na mocy zarządzenia podpisanego przez ministra Sasina, powołano zespół do spraw odwadniania podziemnych zakładów górniczych. Do jego zadań wchodzą monitorowanie funkcjonowania spółek Skarbu Państwa z sektora górnictwa podziemnego w kontekście odwadniania zakładów górniczych i odprowadzania wód dołowych, monitorowanie ilości i jakości wód odprowadzanych do rzek przez spółki Skarbu Państwa z sektora górnictwa i określenie możliwości ograniczenia oddziaływania tychże na rzeki.

Zespół ma także za zadanie opracowanie propozycji działań kierunkowych oraz rekomendacji, mających na celu przeciwdziałanie sytuacji kryzysowej związanej ze stanem wód w rzekach, do których są odprowadzane zasolone wody dołowe pochodzące z odwadniania zakładów górniczych. Jego pracami kieruje sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych nadzorujący zadania w zakresie spraw prowadzonych przez Departament Górnictwa i Hutnictwa, a jest nim obecnie Marek Wesoły. Zarządzenie zostało opublikowane z datą 28 lipca br., i wchodzi w życie dzień po jego ogłoszeniu.

Węgiel
Będą zmiany w kopalniach największej spółki górniczej w Polsce. Zwolnień ma nie być
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Węgiel
Jesień węgla w Polsce. Tak mało energii z węgla jeszcze nie produkowaliśmy
Węgiel
Walka o przetrwanie trwa. Czy dotacje do kopalń psują rynek?
Węgiel
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie JSW zmieniło zdanie. Poprzedni zarząd bez absolutoriów
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Węgiel
Ile dopłacimy do nierentownego górnictwa? To koszt budowy elektrowni jądrowej