Rafako i Mostostal Warszawa skierowały do Tauron Wytwarzanie żądanie gwarancji zapłaty do 109,77 mln zł. Chodzi o płatność za budowę bloku energetycznego o mocy 910 MW w Elektrowni Jaworzno III, którą Rafako i Mostostal realizowały. Wniosek dotyczy gwarancji zapłaty do kwoty obejmującej pozostałe do rozliczenia wynagrodzenie wykonawcy kontraktu, zarówno w odniesieniu do części zafakturowanej i niezapłaconej przez Tauron Wytwarzanie, jak i niezafakturowanej. Płatność miałaby być wykonana w terminie 45 dni od dnia doręczenia żądania. Rafako poinformowało o tym w raporcie giełdowym.
Zarzuty Rafako
Radosław Domagalski – Łabędzki, prezes Rafako w rozmowie z „Rzeczpospolitą” wyjaśnia, że ten raport to nie jest jakieś wypowiedzenie wojny, tylko sygnał, że spółka nie będzie dłużej czekać. „Musimy zabezpieczyć nasze interesy Tauron od tygodni nie płaci nam za wykonywaną pracę, pomimo wielokrotnych obietnic i wyznaczania kolejnych terminów płatności podczas mediacji” – mówi prezes.
Pytany dlaczego jego zdaniem nie płaci, odpowiada, że z giełdowych raportów spółki wynika, że Tauron jest w fatalnej sytuacji finansowej. „Jest na granicy przełamania konwentów i być może ktoś wpadnie za chwilę na pomysł, żeby pociągnąć nasze gwarancje żeby ją poprawić. Mogę sobie to wyobrazić, ale nie wyobrażam sobie żeby się to udało – za nami stoi prawo – i takie roszczenie wpadnie do układu restrukturyzacyjnego.” – mówi.
Jego zdaniem Tauron nie jest w stanie określić, kiedy będzie gotowy przygotować blok do przeprowadzenia testów. „Nie chcemy dopuścić do tego, by za kilka miesięcy okazało się, że Tauron nie ma pieniędzy na wypłatę naszych kontraktowych należności” – dodaje prezes.
Czytaj więcej
Przedstawiciele Skarbu Państwa oraz związków zawodowych w spółkach energetycznych, uzgodnili treś...