Rzecznik rządu, Piotr Muller przekazał w rozmowie z radiową Trójką, że decyzji w sprawie ewentualnych dopłat do cen węgla jeszcze nie ma, ale rozstrzygnięcia w tej kwestii zapadną w tym miesiącu. – Do tego czasu chcemy sprawdzić, jak zadziała mechanizm skrócenia łańcuchów dostaw. Czyli polskie spółki Skarbu Państwa (Polska Grupa Górnicza – największa spółka wydobywcza w kraju) będzie bezpośrednio sprzedawały węgiel. W ten sposób chcemy obniżyć ceny węgla. Jeżeli to nie będzie wystarczające, to wtedy będziemy myśleć o innych rozwiązaniach – powiedział Muller.

Temat wysokich cen węgla był także przedmiotem dyskusji podczas wtorkowego posiedzenia rządu. Żadnych wiążących decyzji jednak nie podjęto. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa przypomniała, że PGG ma bezpośrednio sprzedawać węgiel. – Niektórzy pośrednicy, korzystając ze swoich zapasów, dokonali spekulacji cenowej. (…). Dodatkowo wprowadzimy rozwiązanie ustawowe, które będzie rekompensowało sprzedawcom utrzymującym „akceptowalne ceny” – powiedziała, sugerując, że rząd rozważa de facto „zamrożenie cen węgla”, jak to było kilka lat temu z cenami energii elektrycznej. Wówczas koszty zamrożenia cen prąd rekompensowano spółkom obrotu.

Czytaj więcej

Zagraniczni inwestorzy źle oceniają działania rządu PiS

Minister tłumaczyła, że proponowane rozwiązanie ma być formą dodatku dla podmiotów, które zdecydują się na sprzedaż węgla po cenie akceptowalnej na dzisiaj, a tą – zdaniem Moskwy – oferuje Polska Grupa Górnicza. – To cena najniższa na rynku – wskazywała. – Jeżeli te podmioty zdecydują się dostępne zasoby przekazać do odbiorców indywidualnych, zapewnimy im kompensatę – tłumaczyła minister klimatu i środowiska.

Jeszcze przed dzisiejszym posiedzeniem rządu, rozmowy dotyczące ew. wsparcia trwały w trójkącie – ministerstwo aktywów państwowych, ministerstwo klimatu i środowiska oraz finanse. Mimo informacji minister klimatu i środowiska nadal nie ma jednego wariantu, jest rozważanych kilka możliwości w tym poza „mrożeniem” cen, także dopłaty (z uwzględnieniem progów dochodowych jak w przypadku dodatku energetycznego) oraz obniżka podatku VAT. Przy wprowadzaniu takich mechanizmów rząd jednak chce uniknąć ew. uwag ze strony Komisji Europejskiej o nielegalne dotowanie sektora oraz żmudnych rozmów dotyczących zgody na obniżenie podatku VAT na węgiel.