Rosnące ceny ropy spowodowały, że kondycja finansowa Serinus Energy, firmy kontrolowanej przez Kulczyk Investments, ulegała istotnej poprawie. Wprawdzie w I kwartale grupa zanotowała ponad 36-proc. spadek przychodów, ale i tak wyszła na plus. Czysty zarobek wyniósł 3,4 mln zł. Rok wcześniej strata netto sięgała 8,4 mln zł. Słabe przychody to efekt mocnego, bo aż 45-proc., spadku wydobycia ropy i gazu w Tunezji. W porównywanych okresach wzrosła jednak o 30 proc., czyli do 66 USD za baryłkę, średnia cena, po jakiej sprzedawano ropę.

Obecnie firma koncentruje się na rozpoczęciu wydobycia gazu ze złóż w Rumunii. Produkcja z odwiertów o nazwach Moftinu-1000 i Moftinu-1007 ma ruszyć pod koniec II kwartału. Budowa stacji gazowej niezbędnej do rozpoczęcia eksploatacji złoża jest w końcowej fazie. Ponadto spółka prowadzi program wierceń w celu realizacji prac objętych zobowiązaniem w ramach uzyskanego przedłużenia koncesji. W II połowie tego roku planuje m.in. wykonanie dwóch dodatkowych odwiertów.