Wojenny haracz od rosyjskich koncernów. Zapłacą więcej od eksportu ropy i gazu

Kreml szuka pieniędzy na wywołaną wojnę. Podnosi o 10 procent cła eksportowe na ropę i produkty naftowe. Opodatkowuje też eksport LPG i węgla koksującego.

Publikacja: 16.10.2023 17:11

Kreml szuka pieniędzy na wojnę

Kreml szuka pieniędzy na wojnę

Foto: Bloomberg

Od 1 listopada cło na eksport ropy z Rosji wzrośnie o 2,3 dolara i wyniesie 26,2 dolara za tonę, poinformowało rosyjskie ministerstwo finansów. Obecnie cło eksportowe na ropę naftową wynosi 23,9 dolara za tonę, informuje agencja Prime.

Czytaj więcej

Szwajcaria wypędza rosyjski kapitał. Pieniądze migrują w jednym kierunku

Od 1 listopada rosyjskie koncerny naftowe, które sprzedają swoje produkty petrochemiczne za granicę, także zapłacą do budżetu wyższe cło. W wypadku i smarów wzrośnie o 0,7 do 7,8 dolara za tonę, a na ciemne oleje o 2,3 do 26,2 dolara. Cło eksportowe na benzynę handlową wzrośnie o 0,7 dolara, do 7,8 dolara za tonę, a na benzynę surową (naftę) o 1,3 dolara, do 14,4 dolara za tonę.

Cło na gaz skroplony (LPG) i czyste frakcje LPG wzrośnie z zera do odpowiednio 2,2 i 1,9 dolara. Natomiast cło na węgiel koksujący zwiększy się o 0,2 dol. do 1,7 dolara za tonę.

Czytaj więcej

Rosja ogranicza eksport paliw, bo nie starcza ich w kraju

To kolejne obciążenie rosyjskiej gospodarki, dzięki któremu rosyjski reżim chce uzyskać więcej pieniędzy na rozpętaną 24 lutego 2022 r. wojnę. Na początku października eksporterzy dostali nakaz sprzedaży części walut pozyskanych na sprzedaży zagranicznej na rosyjskim rynku finansowym. Objęte nim zostały 43 największe koncerny z sektorów m.in. wydobywczego, ropy i gazu, metalurgiczne czy rolne.

„Ta decyzja jest konieczna zarówno w celu ustabilizowania kursu walutowego, jak i zapewnienia przejrzystości oraz większego zrozumienia kształtowania się zysków walutowych kluczowych rosyjskich eksporterów, biorąc pod uwagę zmienione warunki handlu zagranicznego (wojna i wywołane nią sankcje - red.)” – tłumaczyło rosyjskie ministerstwo finansów.

Od 1 listopada cło na eksport ropy z Rosji wzrośnie o 2,3 dolara i wyniesie 26,2 dolara za tonę, poinformowało rosyjskie ministerstwo finansów. Obecnie cło eksportowe na ropę naftową wynosi 23,9 dolara za tonę, informuje agencja Prime.

Od 1 listopada rosyjskie koncerny naftowe, które sprzedają swoje produkty petrochemiczne za granicę, także zapłacą do budżetu wyższe cło. W wypadku i smarów wzrośnie o 0,7 do 7,8 dolara za tonę, a na ciemne oleje o 2,3 do 26,2 dolara. Cło eksportowe na benzynę handlową wzrośnie o 0,7 dolara, do 7,8 dolara za tonę, a na benzynę surową (naftę) o 1,3 dolara, do 14,4 dolara za tonę.

Surowce i Paliwa
Azoty i MOL istotnie zwiększają produkcję. Orlen też do nich dołączy
Surowce i Paliwa
Putin kopie pod Wielką Brytanią w Antarktyce. Do czego się dokopał?
Surowce i Paliwa
Amerykańscy nafciarze za Bidena prosperują. Ale przyszłość widzą w Trumpie
Surowce i Paliwa
Wielka Brytania rzuca wyzwanie Kremlowi. Chce wyprzeć rosyjski uran z Europy
Surowce i Paliwa
Rosyjski eksport paliw jak w pandemii. Coraz więcej uszkodzonych rafinerii